Bambik zostan mym banankiemZOSTA MYM BANANKIEM - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
jestes ma mym kochaniem - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
1. Jesteś życiem mym, więc każdy ruch robię w Tobie Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi 2. Jesteś drogą mą, więc każdy ruch robię w Tobie Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi. Ref: Falę Twojej łaski Panie Gdzie nie spojrzę, tam wciąż widzę Cię Twa miłość mnie uwiodła Jezu, jakże to możliwe jest?
Choć mym oczom jesteś niewidoczny - Ty Panie, Panie. Tylko Ty jeden wiesz, co w mym sercu dzieje się Tylko Ty, Panie tylko Ty. Tylko Ty jeden wiesz, co w mym sercu dzieje się Tylko Ty możesz pomóc mi. 56. To przykazanie Ja dziś daję wam, byście się miłowali, jak Ja miłuję was.
A więc zaczynam:) Witam w czwartkowy ranek, niebo za oknem lekko błękitne w towarzystwie co jakiś czas przemieszczających się białych baranków. Kawa paruje a do niej wiersz mówiący o uczuciu do drugiej osoby, o którym nie zawsze sobie uświadamiamy. Więc można kochać Więc można kochać i nie wiedzieć o tem ?
Moto życiem - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Za ręce weź mnie Panie i trzymaj mnie mocno Aż przed Tobą stanę do Twoich stóp skłonię sie Nie zrobię ani kroku bez Ciebie nie Więc stań u mego boku i prowadź mnie Boże mój. Jesteś życiem mym Tęsknie za d____m Twym Nie potrafię bez Ciebie żyć Jesteś Bogiem mym. See also: JustSomeLyrics 114 114.119
VII JESTEŚ ŻYCIEM MYM Jesteś życiem mym, więc każdy ruch robię w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi. Jesteś droga mą, więc każdy krok stawiam w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi. Ref.: Fale Twojej łaski Panie, Gdzie nie spojrzę tam wciąż widzę Cię, Twa miłość mnie uwiodła, Jezu jakże to możliwe
57 Jesteś życiem mym, więc każdy ruch,
Robię w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż
Oddychać mi (przeponą)
Jesteś drogą mą, więc każdy krok
Robię w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż
Oddychać mi.
Falę Twojej łaski Panie, gdzie nie spojrzę tam
Wciąż widzę Cię.
Jesteś Drogą mą, więc każdy krok stawiam w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi Na, na, na… Jesteś Życiem mym, więc każdy ruch robię w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi Jesteś Drogą mą, więc każdy krok stawiam w Tobie, Jezu, Ty pozwalasz wciąż oddychać mi Fale Twojej łaski, Panie,
ORwdJZ. Witam, nazywam się Kasia, długo zastanawiałam się nad tym, jakie jest moje „prawdziwe” przeżycie mistyczne, czy w ogóle takie miałam? Wszystko, co się dzieje w życiu, zasadniczo tym jest, jedynym problemem jest tylko to zauważyć, więc co ja zauważyłam w swoim życiu? Co doceniłam i wspominam jako ważne. To właśnie mój kontakt ze zwierzętami, niestety nie tak spektakularny, jak porozumiewanie się uniwersalnym językiem, który istnieje, tego nadal zazdroszczę Annie Breytenbach, która właśnie dzieli się tym z całym światem. To moje marzenie, ale mam w sobie potrzebę komunikowania się ze zwierzętami na swój sposób, spontanicznie, bez umysłu. Być może tak wiele razy używam tego daru, że nawet go nie rejestruję logiką, być może dlatego, że skupiam się na analizie, która została wyuczona w toku tradycyjnego leczenia i diagnozowania zwierząt. Zajmuję się diagnozowaniem, ale chcę opisać przeżycie sprzed moich studiów weterynaryjnych, które miało związek z końmi. Od wczesnych lat jeździłam konno, dostałam pod opiekę pewną klacz o imieniu Irma. Ta klacz była zamknięta w sobie, jak tylko jeździec próbował się z nią porozumieć (niestety w fazie nauki za pomocą brutalnych metod), chowała głowę miedzy nogi i próbowała go zrzucić. Przestałam więc używać wodzy, musiałam odpuścić sobie kontakt z wędzidłem, aby umożliwić jej ruch. To była jazda w terenie, byłam sama, miałam może kilkanaście lat. Byłam tak mała i lekka, że nie mogłam wykorzystać masy ciała, siły łydek jak inni jeźdźcy do kierowania koniem. Moja praca polegała na zachęcaniu Irmy do ruchu, aż w końcu się otworzyła… Gnała galopem wzdłuż drogi, jakby rozwinęła skrzydła, ja na jej grzbiecie tylko trzymałam się, żeby wykonać zadanie – umożliwić jej ruch. Nie zastanowiłam się jednak nad tym, jak ją zatrzymam? Wiele razy byłam „ponoszona” przez konie, nic z tym nie mogłam zrobić, ze względu na wielkość „piórkową” i brak siły. Wtedy skomunikowałam się z nią, nie robiąc nic ciałem, przekazałam jej sytuację dzikiego pędu, w jakim się znalazłyśmy, wiedziałam, że szarpiąc się, tylko pogorszę sprawę i nie będę miała szans na zwolnienie, nie było możliwości wzięcia konia na tzw. woltę, gdzie w prosty sposób można zwolnić tempo… To była prosta bez możliwości skrętu. Wtedy poprosiłam ją o zatrzymanie na znak moich wątłych łydek, kiedy powiem nimi stop i zablokuję rękę, nigdy tego nie robiłam na tym, ani na innym koniu, tym bardziej w tak energicznym galopie. Zwykle wymaga to wcześniejszej pracy, przygotowania i nauczenia konia reakcji w sytuacji spokojniejszej ze stopniowym przechodzeniem do szybszych chodów. Nagle na ten nieśmiały znak zwolnienia tępa, Irma przeszła do… stępa. Tak po prostu, bez wysiłku, bez napięcia, na delikatny sygnał jak zaczarowana nie przeszła ani do wolniejszego biegu, ani nawet do kłusa, zaczęła iść stępem, jakby przełączył się włącznik z ON na OFF. Byłam tak zdumiona i szczęśliwa, że nie mogłam w to uwierzyć. Każdy jeździec może powiedzieć, że to nic nadzwyczajnego, że odpowiednie wsiadanie w siodło potrafi w formie tzw. „półparady” wywołać taki efekt. Być może tego dnia właśnie to zadziałało, ale ja dodam do tych wszystkich instruktażowych książek, że jest to wywołanie połączenia ze zwierzęciem na poziomie duszy. Można tak jeździć przez całe życie, byłoby to wielkim szczęściem dla koni i jestem pewna, że terminy takie jak „przepuszczalność”, naturalna komunikacja z koniem czy innym zwierzęciem jest właśnie tym przeżyciem magicznym. Można trenować, „tresować” psy, kruki, nawet chomiki uzyskując porozumienie właśnie na tym poziomie mentalnym. Wielu robi to spontanicznie, mówimy wtedy, że mają doświadczenie, umiejętności, ale wiemy podświadomie także i my, że łączą się na swój sposób z duszą zwierzęcia i podejmują dodatkową komunikację poza gestem, słowem, mową ciała, głosu, który jest tylko manifestacją tego połączenia. Dziś jestem pewna, że takie komunikaty od zwierząt odbiera każdy jego miłośnik, szczególnie od tych, z którym czuje się bardziej związany, to oznacza otwartość na wymianę, w której jest znacznie głębszy sens, niż nam się może wydawać. Na co dzień mam do czynienia ze zwierzętami, które nie czują się zbyt dobrze, przychodzą po diagnozę, po leczenie, przychodzą PO MOC, a ich opiekunowie szukają tej POMOCY u nas lekarzy, techników, asystentów, behawiorystów i wielu specjalistów z dziedziny medycyny weterynaryjnej. Jaki mamy cel? Pomóc im zrozumieć tę komunikację. Muszę powiedzieć mimochodem w rozmowie, aby właściciel zadbał o siebie, czasem „wyda” się, że cierpi na podobne zaburzenie, albo ktoś z bliskich choruję wręcz na to samo… Znajduję cystę w obrazie USG, a potem ktoś uświadamia sobie, że też ją ma. Odbieram z aparatu obrazy, czytam zdjęcia, ale podświadomie pracuję ze zwierzęciem, aby uwidocznić ten komunikat, który jest teraz najważniejszy, nad którym trzeba popracować wspólnie. Mam wrażenie, że zwierzę po prostu bierze to także w „swoje łapki”, jak my sprawy w swoje ręce. Sygnalizuje, że nie tylko idę z Tobą przez życie, aby Cię wesprzeć, kochać i cieszyć, ale znam także Twoje dolegliwości, czuję je i mam zamiar z nimi również coś zrobić. Wtedy idziemy do lekarza… Naszym zawodem powinno być uświadamianie opiekunom tej niesamowitej troski zwierząt o nich. Być może nie miałyby wielu ze swoich chorób? Nie wiem, nie ma to dla mnie takiego znaczenia, ponieważ widzę, że przychodzą z całą sytuacją, że przez nie człowiek również się otwiera, czasem powie coś, śmiejąc się przy tym, że to dziwny zbieg okoliczności, ale ufam, że w jego wnętrzu zachodzi wtedy zmiana. Zamykam się z nimi na kilka chwil, opisuję im narządy ich zwierząt, a pod tym wszystkim, co widzialne i namacalne dusze zwierząt, istot z nimi przychodzących wykonują znacznie ważniejszą pracę. Wiem, moja też jest ważna, pozwala na dobranie leków, pomaga lekarzom prowadzącym potwierdzić obrany kierunek terapii, ale to nie jest jedyny poziom naszej pracy i choć tego do końca nie pojmujemy, energia płynie podczas naszych rozmów, konsultacji i każdej czynności wykonanej w przebiegu chorób. Każdy lekarz powinien zrozumieć, jak ważna jest życzliwość wobec ludzi i zwierząt, choć czasem trudno zrozumieć i pomóc, z powodu różnych przeszkód, to należy ufać, że każdy rozgoryczony ktoś, nawet ten najbardziej agresywny, brutalny i okrutny ma obok siebie kogoś, kto z własnej woli chce i pragnie z nim to dzielić. Dlatego tak ważne jest nieocenianie sytuacji, w jakiej znalazł się ów zwierz i człowiek, który w naszym mniemaniu nawet znęca się nad nim. Nie możemy tego akceptować i powinniśmy działać według naszej wiedzy i doświadczenia, posługując się prawem, urzędem, „blachą”, jeśli trzeba, ale nie bądźmy energią, której nie akceptujemy, ponieważ natychmiast się z nią tym osądem związujemy. Bądźmy, tym kim zawsze chcieliśmy być, a to bycie, to manifestacja energii, którą wspierasz w tym życiu, czym więc chciałbyś być? Kim jesteś, kiedy oceniasz człowieka podpalającego psa? Czy kiedyś zastanawiałeś się, jaki to ma inny sens poza niezaprzeczalną krzywdą? Co czujesz, propagując filmiki znęcania się nad zwierzętami? Jaką energią wtedy jesteś? Litością, współczuciem czy agresją wobec oprawcy? Czy mam zatem zamknąć oczy i udawać, że tego nie ma? Nie, nie możesz niczego udawać, ale świadome bycie, to czynienie na dany moment, jeśli to się dzieje obok Ciebie po prostu działasz, a jeśli to wciska Ci „świat” metodą filmu to przesłanie, które nie niesie żadnej pomocy poza nabijaniem emocji, więc zastanów się, czy chcesz dawać mu swoją uwagę. Za uwagą podąża nasza energia. Poruszam ten temat, bo czuję, że ma to ogromne znaczenie w pomaganiu zwierzętom, zwierzętom, które szczególnie teraz potrzebują naszej pomocy. Szczególnie teraz, kiedy ptaki, które mylą swe tory, gubią drogę z powodu naszych działań na ziemi. Powinniśmy czynić jak najwięcej konstruktywnej energii dla nich. Jeśli chcesz pomóc, przestań wypisywać o tym na portalach, tylko wyjdź z domu, rozejrzyj się i zacznij czynić. Być może kot, który miauczy między samochodami na parkingu obok twego bloku, jest tym, któremu możesz najbardziej pomóc, przecierając jego zapuchnięte oczy rumiankiem, biorąc go do lekarza. Być może możesz pomóc Fundacjom, lekarzom oferując swój czas na pielęgnację, dokarmianie czy nawet leczenie zwierząt. Być może możesz złapać kotkę, która wydaje zbyt wiele kociąt na świat i nie unosi tego ciężaru, skazując siebie i kocięta na cierpienie i choroby. Jeśli chcesz się podłączyć do pomocy, niech będzie ona zgodna z Twoim wnętrzem, wiesz doskonale jak to sprawdzić – jak się z tym czujesz? Ciężko? – czy to naprawdę Twoja prawda? Lekko? Czy to nie to, co powinieneś zrobić? Odpowiedzi nie szukaj na zewnątrz, do wszystkich masz dostęp jedynie poprzez uważność. Być może to jest czas na jej uruchomienie, być może robisz coś, co nie pozwala Ci swobodnie myśleć, być może nie wiesz już, co w ogóle masz ze sobą zrobić? Wtedy zajmij się porządkowaniem, wiesz doskonale, co Ci nie służy, co mąci, co rozprasza, najtrudniej jest podjąć decyzję czy to jest ten dzień, w którym nie chcesz już dawać temu mocy? Każdy ma ogromną moc, każdy zasila tak wiele potencjałów, że może czuć się wypruty z energii, wiecznie zmęczony, to jest czas na analizę, gdzie idzie moja moc? Dlaczego jej nie czuję, być może nawet nie wiem, co czuję? Co jest tak ważne, bolesne, że nie chcemy poczuć? Czujemy, że zwierzęta są tą drogą, ale nie zawsze idziemy nią świadomie, myślimy tylko, że jesteśmy wrażliwi i że w ten sposób pomożemy, udostępniając okrucieństwo, bo właśnie tak się czujemy, w tym właśnie tkwimy, dlatego to do nas trafia, przeżywamy to, jak własną tragedię duszy, bo być może tak właśnie ona się czuje?! Życie to manifestacja energii, którymi jesteśmy, nic innego. Jeśli pod takim „brutalnym” filmikiem nie ma nawet adresu, gdzie mógłbyś pomóc ująć sprawcę, jeśli to nie jest filmik np. poszukujący domu dla poszkodowanego zwierzęcia (dzwonisz, ale nikt nie chce oddać Ci tego psa/kota, albo pomoc robi się strasznie skomplikowana, dziwna…), to nie jest to żadne wołanie o pomoc, jest to ściągnięcie mocy z Ciebie dla zupełnie innych celów. Komunikacja ze zwierzętami ma wielką moc, potrafi uzdrawiać, dlatego zwierzęta też decydują się na chorowanie, czasem nawet umieranie. Wiedzą jak wiele to może dać, jak wiele transformacji czynią w tym procesie. Jak wiele uczą nas byciem tu i teraz. Nie rozpamiętują krzywdy, ściągają lęki i emocje, są nimi, aby pokazać i choć trochę wpłynąć na jakąś zmianę. Jest to tak niesamowite, że nawet nie potrafię tego opisać, jak wiele można odczytać z tych relacji, jak bardzo chcą one zwrócić uwagę nie tylko na chorobę, ale także na jej przyczynę. Szkoda, że tak rzadko bierzemy to pod uwagę, boimy się zgrywać „wariatów”, mówiąc o tym połączeniu, a być może na tym „wariactwie” powinna skupić się medycyna właśnie. Proszę więc przestać ulegać beznadziei, że medycyna idzie w złym kierunku, że sterydy i antybiotyki szkodzą, że istnieje tak duży opór przed medycyną holistyczną, bo szkoda na to energii. Wzmacniamy tylko to, na czym się skupiamy, więc skupmy się na prawdziwym dawaniu MOCY. Czy to za pomocą czaru, rytuału, czy to głaszcząc zestresowanego psa, gdy mówimy mu „nie bój się, bo nie ma czego”, słucha także każda istota, która jest z nim połączona, bez względu jak się to materializuje. Uzdrawiamy i transformujemy za pomocą absolutnie wszystkiego, bo wszystko jest energią, zastrzyk, dotyk, badanie, czasem wstrząśnięcie opiekunem, tzw. „ochrzan”. Biały fartuch, szkiełko i oko uzupełnia ducha w tej gęstości, wiec nie bójmy się działać i dać sobie pomóc za ich pomocą. Działanie minerału, zioła nie jest niczym ani lepszym, ani gorszym od dobrze dobranego leku, więc nauczmy się skupiać na pożądanym efekcie działania swoją uwagę. Wiemy, że możemy podłączyć się pod efekt zwany PLACEBO, ale tak samo możemy się podłączyć pod efekt NOCEBO, dlatego miejmy świadomość tego, że to my wybieramy, że to my nadajemy kierunek i kreujemy efekt, co myślę, że w Akademii Ducha jest podstawą świadomego działania. Życzę sobie i wszystkim uczestnikom tego niesamowitego wydarzenia wielu inspiracji w rzeczywistości, która wprost krzyczy do nas o uwagę, usilnie ściąga nas z przeszłości i przyszłości, w których tak mozolnie tkwimy. Bądźmy tu i teraz i zacznijmy być tym, kim zawsze chcieliśmy być, zaczynając od własnego domu, traktowania siebie, swoich zwierząt, bliskich. Bądźmy taką czułością, wsparciem jakiego oczekujemy od świata, bo to MY musimy najpierw stać się zmianą, aby zaobserwować ją we wszechświecie. Wiem, jak to może być trudne, bo sama przeszłam tę drogę i chyba ona jest tym przeżyciem, bo żyję i przetransformowałam to wszystko, co mówiło mi, że jest inaczej. Wielu z nas nie chce tu być, nie pasuje do tego świata, a jest to kolejna iluzja podana przez „świat”, który sami tworzymy, czy jest prawdą? Jeśli nie sprawdzisz, nie przekonasz się, dlatego nie warto z niego rezygnować, choćby miało to zmienić wszystko? Czy jesteś na to gotowy? Aby stracić wszystko zyskując siebie? Czy teraz widzisz, dlaczego czasem trzeba zabrnąć właśnie tak daleko, dlaczego dopiero po x latach otwierają się oczy, dlaczego po tylu błędnych ścieżkach wpada się na tę najważniejszą? Dlaczego tak wiele dróg zdawało się tymi ostatecznymi i najprawdziwszymi, po czym trzeba było z nich zejść, otrzepać się i spaść znowu, aby pozbyć się tylu iluzji. A wszystko już poręczone, że przecież to ta droga, która miała nam zastąpić nasze życie. To Ty jesteś życiem! Kasia S.
Tekst piosenki: Życie jest podróżą do najdalszych stron Wieczny rejs przed siebie dalej wprost Życie jest wędrówką po nieznany cel Ruszaj więc do przodu dalej wprost Czasem gdzieś staniesz na rok lub dwa Otrzeć kurz i wyleczyć się z ran Ale czekanie niedługo trwa Przecież znów jakaś siła cię gna Życie jest podróżą, nie zatrzymuj się Ciągły ruch: rowerem, statkiem, wpław Życie jest włóczęgą, coś pogania nas Ruszaj więc przez zboża, pole, las Życie jest podróżą do najdalszych stron Wieczny rejs przed siebie dalej wprost Życie jest wędrówką po nieznany cel Ruszaj więc do przodu dalej wprost Czasem się dziwię, jak można tak Buty zdjąć, zamknąć okna i drzwi W łóżku ktoś leży, ktoś słodko śpi Inny ktoś, lecz na pewno nie ty Życie jest podróżą, nie zatrzymuj się Ciągły ruch: rowerem, statkiem, wpław Życie jest włóczęgą, coś pogania nas Ruszaj więc przez zboża, pole, las Pole i las Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Troszeczkę historii… 27 listopada 1830 roku przy ulicy du Bac w Paryżu nowicjuszka w Zgromadzeniu Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo (szarytek) Katarzyna Laboure podczas modlitwy ujrzała Maryję jakby stojącą na kuli ziemskiej, a z Jej rąk na wszystkie strony wychodziły jasne promienie. "Promienie spływające z mych dłoni są symbolem łask, jakie zlewam na tych, którzy mnie o to proszą" - powiedziała Maryja. Po tych słowach obraz jakby odwrócił się i Katarzyna ujrzała literę M z wyrastającym ze środka krzyżem, serce Jezusa otoczone cierniową koroną i serce Maryi przeszyte mieczem. Matka Boża poleciła siostrze, by postarała się o wybicie jak największej ilości medalików według obrazu, jaki oglądała. "Wszyscy, którzy będą nosili ten medalik, dostąpią wielkich łask, szczególnie, jeśli będą go nosili na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, wieloma łaskami obdarzę" - obiecała Maryja. Matka Boża wyraziła także życzenie, by powstało Stowarzyszenie Dzieci Maryi Niepokalanej. W naszej parafii… Medalik Niepokalanej jest widocznym znakiem przynależności do Ruchu Dzieci Maryi. Dostajemy go w czasie Mszy Świętej w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi – 8 grudnia. Dziewczynki które sa nowe w naszej wspólnocie i przyjmuja medalik po raz pierwszy noszą małe medaliki na żółtej wstążce. Te, które sa już Dziećmi Maryi 2 lata maja średnie medaliki na zielonej wstążce. A jeśli ktoś wiernie uczestniczy w życiu tej grupy od 4lat dostaje duże medaliki na niebieskiej wstążce. Animatorki mogą mieć duże medaliki na wstążce granatowej lub białej – ale z tego powodu, że na razie jeszcze nie mamy animatorek, nie jest to ostatecznie ustalone. Czyli przykładowo jeśli przyjdziesz do Dzieci Maryi w roku 2014, otrzymasz mały medalik na żółtej wstażce, w roku 2016 średni na zielonej, a w 2018 duży na niebieskiej. 1. Szuka Bóg i wciąż wzywa nas Przemień serce swe To nawrócenia czas Ludzie nowiną chcę was ucieszyć Bóg ciągle na nas czeka Wstawajcie prędko, ruszajmy w drogę On pragnie zbawienia człowieka Jezus pragnie odnaleźć każdego Więc chyba trzeba Mu pomagać Lecz to Król świata, Miłość Odwieczna I będzie nami władać Co więc wybierzesz – szczęście czy smutek Niech każdy się zastanowi Przyjmie zbawienie jako nadzieję I życie z Bogiem odnowi. 2. Jestem rybakiem Pana więc zarzucam sieci swe lecz gdy troski mnie przygniatają chlup, chlup i topie się ja topie się aaa – cziru riru riru Jezus mym przyjacielem, On ratuje z głębi mnie gdy troski mnie przygniatają Ja mocno trzymam się i płynę już aaa 3. Na jeziorze wielka burza Jezus ze mną w łodzi jest (x2) On za rękę trzyma mnie, łódka nie kołysze się Na jeziorze wielka burza Jezus ze mną w łodzi jest 4. Chcę przestąpić Jego próg z dziękczynieniem w sercu mym i w przedsionki Pana wejść chwaląc Go. Bo kolejny nadszedł dzień, który dał nam Pan, chcę śpiewać Mu, bo Pan radością mą. Pan radością mą, Pan radością mą, Chcę śpiewać Mu, bo Pan radością moją jest! Pan radością mą, Pan radością mą, Chcę śpiewać Mu, bo Pan radością mą. 5. Jezus daje nam zbawienie, Jezus daje pokój nam, Jemu składam dziękczynienie, chwałę z serca mego dam. Ref. Jezus siłą mą, Jezus pieśnią mego życia, Królem wiecznym On, niepojęty w mocy swej W Nim znalazłem to, czego szukałem do dzisiaj. Sam mi podał dłoń, bym zwyciężał w każdy dzień. W Jego ranach uzdrowienie, w Jego śmierci życia dar, Jego Krew to oczyszczenie, Jego życie chwałą nam. 6. Krzycz ze szczęścia, krzycz ze szczęścia, Bo Pan ukochał nas. Chwalmy Pana...; Śpiewaj Panu...; Klaszczmy w dłonie... itd. 7. Pan jest Pasterzem moim, niczego mi nie braknie, Na zielonych niwach mnie pasie, prowadzi mnie Żywą wodą mnie poi tak, że już nie pragnę, już nie pragnę… Bo Pan jest ze mną /3x Strzeże mnie 8. Serce moje jest mocne, o Boże, Mocne serce moje – zaśpiewam i zagram! Zbudź się duszo moja, zbudź harfo i cytro, Chcę obudzić jutrzenkę. 9. Deszcz łaski pada dziś, Łap, łap, łap, nie uroń nic. Bóg kocha Ciebie dziś I w zamian nie chce nic. 10. Oświeć drogę mą, choćby na jeden krok I nie pozwól mi w miejscu stać. Ciągle czekam na cud, Abyś nowe pragnienie w moje serce wlał. 11. Pan jest Pasterzem moim, Niczego mi nie braknie, Na niwach zielonych pasie mnie, Nad wody spokojne prowadzi mnie. 12. Ty, Panie i ja Spotkaliśmy się kiedyś, pewnego dnia Ty i ja – jesteśmy przyjaciółmi od paru już lat, Ty i ja – maleńka kropelka prawdy w morzu kłamstw, Ty i ja – jesteśmy odrzuceni przez ten świat Ale za to mamy siebie, Ty masz mnie, a ja mam Ciebie. Miłość Ojca łączy nas, On jest z nami w każdy czas. 13. Ofiaruję Tobie, Panie mój Całe życie me, cały jestem Twój, aż na wieki. Oto moje serce, przecież wiesz Tyś miłością mą jedyną jest. 14. Niech to, co zrobisz, wskażesz lub powiesz, odmieni czyjeś życie. Bądź dla wszystkich otwartą Biblią, bądź ikoną Chrystusa Pana. 15. Wielki jesteś Panie Godzien wielkiej chwały Tobie dziś oddaję cały świat mój mały Wielka Twoja miłość uzdrowiła moje serce Oprócz Twojej łaski nie potrzeba mi nic więcej 16. Wielbimy Cię Najświętszy Panie Jezu Chryste tu i we wszystkich Kościołach Twoich które są na całym świecie i wysławiamy Cię, żeś przez Krzyż i mękę Swoją odkupił świat 17. Złożyłem w Panu całą nadzieję, Złożyłem w Panu całą nadzieję, On schylił się nade mną I wysłuchał wołania mego. Wydobył mnie z dołu zagłady, Wydobył mnie z kałuży błota, Stopy me postawił na skale I umocnił moje kroki. 18. Ukaż mi Panie Swą Twarz, Daj mi usłyszeć Twój głos, Bo słodki jest Twój głos i Twarz pełna wdzięku, Ukaż mi Panie Swą Twarz. 19. Tyś jak skała, Tyś jak wzgórze, Panie nasz, Panie nasz, Tyś jak wiatr w swej naturze, Tyś jest Stwórcą wszystkich nas. Światłem Swym rozświetlasz drogę, Która prosto wiedzie nas, Tam, gdzie źródło Twej miłości, Gdzie radośnie płynie czas. 20. Jesteś życiem mym Więc każdy ruch robię w Tobie Jezu Ty pozwalasz wciąż oddychać mi Jesteś drogą mą więc każdy krok stawiam w Tobie Jezu Ty pozwalasz wciąż oddychać mi Fale Twojej laski Panie Gdzie nie spojrzę tam wciąż widzę Cię Twoja miłość mnie uwiodła Jezu jakże to możliwe jest 21. Jezus jest naszą siłą i nadzieją na lepszy dzień z Nim nie będzie ci nigdy źle bo On nie opuści Cię nie, nie, nie… 22. Jezu, wlej w moje serce Swojego Ducha! Rozpal w nim miłości żar! 23. Cudowną łaskę Pan okazał nam przez swoją śmierć darował życie nam więc proszę, bracie mój nie odrzucaj łaski tej, z Jezusem w życiu jest o wiele lżej. A więc skacz (x3) Jezusowi oddaj cześć i klaszcz (x3) wychwalaj Imię te i mów (x3) o tym, co przeżyłeś z Nim a On będzie błogosławił w życiu twym. 24. Jezu Chryste Zbawco Świata, Daj mi siłę nieść swój krzyż. Słowom prawdy szczerze wierzę. Daj mi, Boże, łaskę Twą. 25. Idziesz z nami Wędrowniczko - o Maryjo Dajesz siłę i dajesz nam odwagę W naszej drodze Przewodniczko Tyś jak obłok ten świetlany Prowadź Mario prowadź nas do Jezusa (x4) Już od wieków nas prowadzisz – o Maryjo Strzeżesz wiary ludu swego Pani Z Tobą wróg nam nie zagraża Z Tobą wszystko zwyciężamy Niechaj zabrzmi hymn wspaniały - alleluja Za Maryję Bogu Ojcu chwała Niech radosne alleluja Śpiewa niebo i ziemia cała Alleluja, Alleluja (x4) 26. Anioł rzekł Maryi, Bóg zmienił Twe plany, Urodzisz wnet syna Jego. Bedzie On wielki i będzie nazwany Jezus i Syn Najwyższego. Ref. Oddaję Ci Panie me serce, powierzam Ci Boże mój świat, Przemieniaj co dziennie me serce, Amen od dwóch tysięcy lat. Bóg rodzi miłość, gdy Go przyjmuję, gdy mówię tak Jego woli. Gdy Mu swe młode życie daruję, choć to czasami tak boli. Wybrałem Ciebie wczoraj, codziennie Na nowo chcę Cię wybierać. Choć świat się zmienia, ja chcę niezmiennie dla Twojej woli umierać. 27. Dobra Matko i Królowo z Jasnej Góry, Z wdzięcznym sercem dziś ku Tobie wznoszę głos, Nie potrafię podziękować za Twe serce, Którym wspierasz każdy czyn mój, każdy gest. Ref. Jesteś tuż obok mnie, jesteś ze mną, W rannej mgle, w słońcu dnia i w noc ciemną. Wspierasz mnie, chronisz mnie w swych ramionach, Jesteś tuż obok mnie, w każdy dzień. 2. Gdy mi ciężko, Ty wyciągasz do mnie ręce, gdy mi smutno, Ty oddalasz to, co złe, Twą obecność czuję zawsze, czuję wszędzie, Z Tobą, Matko, tak radosne serce me. 3. Choćby chmury przysłoniły Cię, Maryjo, i zginęła gdzieś za nimi Twoja twarz, wiem, że Serce Twe i oczy zawsze żyją, wiem, że jesteś przy mnie blisko, wiem, że trwasz. 28. Maryjo, chcę zamieszkać z Tobą, Naucz mnie kochać jak Ty. Maryjo, chcę zamieszkać z Tobą, Naucz mnie kochać od dziś. Zachwycasz mnie prostotą I pięknem Twego serca. Pociągasz mnie, abym żyła w świetle, Maryjo! Razem z Tobą powiedzieć chcę Panu Słowa, co zmieniły świat. Razem z Tobą powiedzieć chcę: ,,Panie! Niech będzie tak, jak chcesz Ty''. 29. Uwielbiam tę Miłość co się objawiła Zmieniając mych myśli tok. Uwielbiam tę Miłość, bo mi objawiła Swój blask, swoją moc, Miłości moc... Wyśpiewam mój "Magnificat" Melodią moich zwykłych dni, Panie Wyśpiewam Ci psalm, mego życia psalm. Moich słów treścią będziesz Ty... Uwielbiam tę Miłość, Ona chce bym mówiła Że istnieje, by kochać nas. Uwielbiam tę miłość, Ona posyła mnie tam Gdzie Jej brak, Miłości brak... 30. To Jej piękne oblicze Wkroczyło wnet w moje życie Matka Boga Żywego Podała mi Swoją dłoń Moje stęsknione serce Czuło w głębi Jej ręce Jak zostawiły ziarno, które rośnie do dziś. Ref. Dzięki Ci Maryjo za miłość Twą Dzięki Matko moja za światłość Twą Dzięki Matko moja świata Królowo Dziewico Najpokorniejsza Przybytku Ducha Świętego Wskaż mi drogę do nieba Tyś jest dobrocią samą Panno nad pannami W Swej miłości matczynej Proszę módl się za nami Bridge: Ożywiłaś wiarę mą Prowadzisz mnie do Swego Syna Ożywiłaś wiarę mą Ave Ave Ave Maria 31. O Pani, ufność nasza, w modlitwy Twej obronie, chroń nas, chroń nas, Królowo pokoju. 32. Maria Regina mundi, Maria Mater Ecclesiae, Tibi assumus, Tui memores, vigilamus /2x 33. Tyś Maryjo matką nam Przez kręty życia szlak prowadzisz ciągle nas i wiem, że dzieckiem jestem Twym, Choć czasem gubię się, To Ty wciąż szukasz mnie. Dziś stojąc tutaj wołam Cię, Dziś modlitwę moją ślę. Dziś pełna ufności pragnę prosić Cię Maryjo Kochaj dalej, kochaj mnie. 34. Zajaśniałaś jako zorza, w duszy mej zaraniu, od dzieciństwa byłaś u mnie w słodkim miłowaniu Serce moje jak ptak tęsknie, rwało się do Ciebie, ukochana Matko moja, królująca w niebie. Dusze nasze mimo lęku, Mimo życia trwogi Pełne będą ciszy błogiej I wiary głębokiej. Choć nas nieraz błędne siły Wiodą na bezdroża, Powracamy znów do Ciebie Jasna Gwiazdo Morza! Dzisiaj mi już żadna siła wiary nie odbierze, bo nade mną czuwa Matka, miłująca szczerze. Taką Matkę mieć i kochać Jest to szczęście rzadkie, dzięki Tobie dobry Boże, dzięki za Twą Matkę 35. Chcę ofiarować ciało i duszę, rozum i serce, noce i dnie. Chcę ofiarować Tobie Maryjo wszystko czym jestem, bo kocham Cię! 36. Bądź Królową moich czystych myśli, uchroń przed brudem me serce. Nie pozwól kochać świat bez krzyża Bądź ze mną, gdy czekam an niebo wieczne. Ref.: Matko łaski pełna, pod Twoją obronę nas weź, aby wiara nasza chwałą była Bogu /2x Ojcu, Synowi, Duchowi. Bądź Królową moich snów, nadziei, uchroń przed fałszem mą duszę. Nie pozwól w pieniądz ją zamienić. Bądź ze mną, gdy czekam na niebo wieczne. Bądź Królową moich dni i nocy, uchroń przed zdradą me czyny. Nie pozwól w rozpacz je zamienić. Bądź ze mną, gdy czekam na niebo wieczne. 37. Jest na świecie miłość, której imię srebrzystym płomieniem objęło ziemię. Gdy ci będzie smutno, imię to wypowiedz, a przy tobie Ona zjawi się. Ref. Matka z radością poda dłoń, Gdy powiesz: "Mario, w Tobie ufność mam! Kiedy jesteś przy mnie, znika ból i w oczach łzy. Pragnę z Tobą być! Ty dodaj sił". Jest w niej tyle ciepła, a w spojrzeniu jej dobroć i troska matczyna gości. Otwórz serce swoje, schowaj ją głęboko i jak dziecko powiedz: "Kocham cię!". 38. Pokorna Służebnico Pana, Łamiąca strzały nieprzyjaciela, Miażdżąca głowę węża Ref. Bądź zawsze przy mnie Abym stawał się Pokornym sługą Na wzór mego Mistrza i Pana. 39. Maryjo, Matko mojego wezwania Chcę i pragnę idąc za Twym słowem Czynić wszystko, co powie mi Jezus Miłować Jego wolę A wszystko inne ze względu na Niego samego Ref. Bo tak jest z tymi Którzy z Ducha narodzili się Nikt nie wie Dokąd pójdą za wolą Twą Słuchać słowa całym sercem W Duchu świętym je wypełniać Amen, Amen, Amen 40. Gabriel zwiastował, że porodzi Syna «Tak» odpowiedziała, wszystko się zaczyna. To za sprawą Ducha z Nieba wysokiego Bóg zesłał na ziemię Syna Jedynego Ref. Matko Nieskalana, Matko Ukochana Panno nad Pannami, oręduj za nami. Matko Stworzyciela, Matko Zbawiciela Panno nad Pannami, oręduj za nami W Jordanie ochrzczony, objawiony w Kanie, O Królestwie Bożym święte nauczanie, Chwała Jego wielka nigdy nie przeminie, Zostawił nam Siebie w chlebie oraz Winie. Jezu tak cierpiący, Jezu poniżony, Jezu pełen bólu, Jezu opuszczony. Ty za grzechy świata, Niebo umierało, Serce Twojej matki pod krzyżem czuwało Wieczne Alleluja, Jezus Zmartwychwstały Do Nieba wstępuje pełen boskiej chwały, Duch Święty prowadzi w prawdzie i miłości, Maryja u Pana - przyczyna radości 41. Święta Maryjo, Królowo Naszych codziennych spraw Prowadź nas jasną drogą, Prowadź nas jasną drogą Aż do niebieskich bram. 42. Jestem Niepokalane Poczęcie Jestem Matką wszego stworzenia I z wszystkich niewiast wybrana Na Oblubienicę Najwyższego Pana Przybył do mnie Anioł z wysokości Niosąc z sobą wieść radości, Mówił, że pocznę z Ducha Świętego Oto, co rzekłam do Niego: Ref. Tak, niech mi się stanie. Tak, mówię woli Twojej Panie, Tak, według Twego Słowa Tak, by ujrzał Ciebie świat. Dziecko moje, módl się o to proszę By ta miłość, którą w sercu noszę Mogła rozlać się na świat obficie By odmieniła ludzkie życie, Powiedz tak jak ja: Jesteś Niepokalane Poczęcie... 43. Boże po stokroć święty, mocny i uśmiechnięty. Który stworzył papugę, zaskrońca, zebrę pręgowaną. Ty kazałeś żyć wiewiórce i hipopotamom (nanana). Filozofów łaskoczesz chrabąszcza wąsami. Dzisiaj gdy mi tak smutno i duszno, i ciemno. Uśmiechnij się nade mną… (u…nanananana) 44. Weź do ręki swą gitarę Wydaj z siebie dźwięków parę Proste chwyty, proste słowa Proste Bogu się podoba To na cześć i chwałę nieba Anioł jako żywy śpiewa Ref.: Hej, la la la, hej, la la la To dla Ciebie dobry Boże Pioseneczka ta Jedni grają dla oklasków I dla innych ziemi blasków My na chwałę nieba gramy I najwięcej z tego mamy Dałeś nam się cieszyć Boże Z tobą smutno być nie może Powiedz jak dziękować mamy Tobie gramy i śpiewamy 45. Oczy, uszy, ręce dwie Buzia nie zamyka się Pan Bóg mi to wszystko dał Żebym śpiewał Mu i grał Na gitarze i na flecie I na rogu jeśli chcecie Graj i śpiewaj z nami bracie W lesie w szkole no i w chacie Jak nie idzie ci śpiewanie Tylko na grzebieniu granie To na karpia śpiewaj, hej Radość i zabawę miej Kiedy ci smutno i nic nie wychodzi, mów: 46. Amen, jak Maryja, Amen, jak Maryja, Amen, widocznie Bóg tak chce. Tak jak Maryja wypełniaj wolę Boga I zanieś tam swój uśmiech Gdzie często płyną łzy. Gdy w twoim sercu nic więcej prócz bólu, mów... Gdy z ciebie szydzą i z ciebie się śmieją, mów... 47. Gdy schodzimy się, niech Święty Duch w nas działa Gdy schodzimy się, by wielbić imię Twe Wiemy dobrze, że gdy serca są otwarte Błogosławisz mocą Swą Błogosławisz boś obiecał to Błogosławisz mocą Swą 48. Piosenka naszych Smerfów!!!! Lalalalala to jest piekny świat! 1) Góry, łaki, niebo, gwiazdy, Małe mrówki, piękne kwiaty, Ciepłe słonko, gęsty las – Lecz najlepiej stworzył nas! Hej!!! 2) Wszystko Tobie się udało, Bo z miłości to stwarzałeś, Więc wysoko poskoczymy, Ciebie głośno uwielbimy! Hej!!! 49. Przychodzisz, Panie, mimo drzwi zamkniętych, Jezu zmartwychwstały ze śladami męki, Ty jesteś, Panie, poślij do nad Ducha, Panie nasz i Boże, uzdrów nasze Zycie. 50. Może masz zły dzień a może gubisz się Wszystko wkoło drażni cię, już nie wiesz jak żyć, jak żyć. Świat ułudą swą nie dał szczęścia ci Chciałbyś uciec tam gdzie nikt, gdzie nikt już nie znajdzie cię. twarz swą w stronę Pana i spróbuj jeszcze raz On pójdzie tuż przed tobą , bo twoje drogi zna. Zaufaj podaj rękę, a nie zawiedziesz się. Smutek rozproszy Twój, pomoże gdy tego chcesz Na zawsze pokochał cię nasz Pan i Bóg. 2) Odrzuć myśli złe, spójrz, rozejrzyj się W tłumie spróbuj znaleźć Go – On czeka na pierwszy twój krok. Jezus widzi cię skryte myśli zna Dobrze wie co trzeba ci, byś szczęście i pokój miał. 51. Dotknij Panie moich oczu abym przejrzał Dotknij Panie moich warg, abym przemówił, uwielbieniem Dotknij Panie mego serca i oczyść je Niech Twój Święty Duch dziś ogarnia mnie. 52. Dotknął mnie dziś Pan i radość ogromną w sercu mam (Alleluja) z tej radości chcę śpiewać i klaskać w dłonie swe. Więc wszyscy razem chwalmy Go, za to, że trzyma nas ręką Swą. Więc wszyscy razem chwalmy Go, za to, że trzyma nas ręką Swą. 53. Przyjacielu, chcę zostać z Tobą Bliżej Ciebie chcę być I nie trzeba, byś mówił cokolwiek Wystarczy byś był Ref.: Bo nie ma większej miłości niż ta Gdy ktoś życie oddaje bym ja mógł żyć Chcę być z Tobą gdy jest mi dobrze, i kiedy mi źle Przyjacielu, otwieram przed Tobą serce swe 54. Duchu Świętu, przyjdź /4x Niech wiara zagości, nadzieja zagości Niech miłość zagości w nas. /2x 55. Schowaj mnie pod skrzydła twe, Ukryj mnie w silnej dłoni swej. Kiedy fale mórz chcą porwać mnie, Z Tobą wzniosę się, podniesiesz mnie. Panie Królem Tyś spienionych wód, Ja ufam Ci, Ty jesteś Bóg. Odpocznę dziś, w ramionach twych. Dusza ma w pokoju będzie trwać.