Przyczyną dolegliwości może być np. noszenie nieprzewiewnej bielizny lub używanie drażniącego delikatną skórę okolic intymnych żelu pod prysznic. Jeśli jednak oprócz świądu warg sromowych pojawiają się np. upławy o nieprzyjemnym zapachu, można podejrzewać infekcję bakteryjną, a nawet raka sromu. Sprawdź, jakie są
Zawarty w produkcie kwas hialuronowy to doskonały sposób na rewitalizację tych części intymnych – wypełnienie, likwidację asymetrii, słowem odmłodzenie. twierdzi prof. Magdalena
Chcemy nauczyć Ciebie takiej techniki pielęgnacji okolic intymnych, by ta niezwykle krępująca sytuacja dla chorego przebiegała jak najsprawniej. W ten sposób zadbasz zarówno o swój komfort jako osoby pielęgnującej, jak i Twojego bliskiego. Z poradnika opieki nad seniorami: Mycie okolic intymnych.
Urszula Dudziak jest – zdaniem krytyków muzycznych – czołową postacią polskiej wokalistyki jazzowej. Nagrała ponad 50 albumów. Urodziła się 22 października 1943 roku. Występowała lub nagrywała wspólnie z takimi muzykami, jak m.in.: Krzysztof Komeda, Adam Makowicz, Michał Urbaniak, Bobby McFerrin, Herbie Hancock, Jaco Pastorius
Oferuje m.in. masaże: relaksacyjny, tajski oraz sensualny, z możliwym włączeniem części intymnych. Gwiazdor "Na dobre i na złe" obiecuje klientom "głębokie doznania". Sprawdźcie szczegóły!
Napar z nagietka do płukania. 2 łyżki ziół zalej 600 ml wrzątku i zaparzaj 15 minut. Przestudź i odcedź. Po umyciu okolic intymnych opłucz je ciepłym naparem. Ziołowy płyn do mycia okolic intymnych złagodzi podrażnienia, zaczerwienia i swędzenie. Składniki: po łyżce kory dębu, rumianku i nagietka.
Odpowiedzi. Tak,ostatnio powiedziałam księdzu no i na pokutę miałam oddać dziewictwo księdzu,które by przekazał Bogu. Dlaczego grzech? Nie uważam to za grzech.. Sorki, a golenie nóg to grzech? czy nie? odpowiedział (a) 31.07.2014 o 13:56: odpowiedział (a) 31.07.2014 o 14:04: Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Czy depilowanie miejsc
W wielu przypadkach zakażenia okolic intymnych daje o sobie znać dopiero po pewnym czasie. Szereg infekcji urogenitalnych może rozwijać się w sposób utajony i nie powodować żadnych dolegliwości – dopiero z czasem prowadzą do wyraźnego pogorszenia stanu chorego, a w momencie badania zakażenie okazuje się być w zaawansowanym stopniu.
Bóg Ojciec na temat in vitro: ,,Wy mozolicie się całymi latami, by posiąść i odkryć tajemnicę praw fizycznych, matematycznych,chemicznych, biologicznych. One wszystkie są prze za Mnie stworzone, czekają, byście je w należyty sposób spożywali, dla dobra człowieka. Ale wy wszystkie i wspaniałe dzieła, które stworzyłem Ja Bóg Święty, chcecie poprawiać i za namową złego
45.31.Z - Sprzedaż hurtowa części i akcesoriów do pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli. 45.40.Z - Sprzedaż hurtowa i detaliczna motocykli, ich naprawa i konserwacja oraz sprzedaż hurtowa i detaliczna części i akcesoriów do nich. 46.71.Z - Sprzedaż hurtowa paliw i produktów pochodnych
2xsqa. Urszula Dudziak w Ministerstwie Edukacji Narodowej jest ekspertką w zakresie podstawy programowej i podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Do Rzeczy" stwierdziła, że osoby stosujące antykoncepcję częściej zachodzą w ciążę oraz ”zabijają dzieci”, jak określiła aborcję. Zobacz film: "Aborcje po 24. tygodniu ciąży. Lekarka zabiera głos" 1. Urszula Dudziak o wychowaniu seksualnym Urszula Dudziak, profesor nadzwyczajny w Katedrze Psychopedagogiki Rodziny w Instytucie Nauk o Rodzinie i Pracy Socjalnej na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Lublinie, specjalizuje się w zakresie wychowania do życia w rodzinie. Jako certyfikowany instruktor naturalnego planowania rodziny w najnowszym numerze "Do Rzeczy" skrytykowała postawę celebrytów promujących edukację seksualną oraz sam sposób edukowania w tym zakresie. Członkini Krajowego Zespołu Promocji Naturalnego Planowania Rodziny, powołanego do istnienia przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, uważa, że celebryci mówią o wychowaniu seksualnym nie z poczucia misji, ale dla własnych korzyści. "Myślę, że to jest rodzaj lansowania samego siebie i chęci pewnego rodzaju zaistnienia w społeczeństwie" - czytamy wypowiedź Urszuli Dudziak w "Do rzeczy". - "Nagłośnienie pewnych wątków seksualnych może jednocześnie bulwersować, zaciekawiać, szokować – no i sprawi, że będzie się o tym mówiło. (...) Bywa, że takie zaangażowanie niesie korzyści finansowe. Są przecież grupy, którym zależy na demoralizacji i deprawacji młodego pokolenia". Zdaniem Urszuli Dudziak: "Nie jest to edukacja do miłości, czystości i nauczanie oparte na wartościach moralnych, ale po prostu zachęta, a nawet presja, postulowanie kontaktów niosących przyjemność seksualną, promowanie rozwiązłości". Tak ekspertka MEN postrzega kampanie prowadzone przez modelkę Anję Rubik. 2. Urszula Dudziak o antykoncepcji Kolejne tezy profesor Dudziak mogą jeszcze bardziej zaskakiwać. Zdaniem specjalistki ludzie, "którzy podejmują współżycie z tymi środkami, częściej zachodzą w ciążę i częściej decydują się na pozbawienie życia dziecka niż ci, którzy na taką edukację nie byli narażeni". Ginekolodzy odżegnują się od tej teorii, gdyż nie prowadzi się takich statystyk. Zdaniem Urszuli Dudziak zgodnie z propagandą dotyczącą antykoncepcji, jej użytkownikom wmawia się, że zmniejsza ilość dokonywanych aborcji, a w jej mniemaniu są to przekłamane dane. Aktualnie legalna aborcja w Polsce możliwa jest tylko w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety, w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby, a także, gdy ciąża jest skutkiem czynu zabronionego. To około 1 tys. zabiegów przerwania ciąży rocznie, jak podaje Ministerstwo Zdrowia. Jaka jest skala podziemia aborcyjnego, nie sposób oszacować. Tym bardziej nieznane są intencje kobiet decydujących się na zabieg w podziemiu. Zdaniem Urszuli Dudziak brakiem odpowiedzialności w sferze seksualnej jest również noszenie przy sobie prezerwatyw, które mogą chronić przed niechcianymi ciążami i chorobami przenoszonymi drogą płciową. "Odpowiedzialnością nie jest aprobowanie niewłaściwych moralnie czy społecznie zachowań z propozycją wyeliminowana konsekwencji, do których mogą one prowadzić" - możemy przeczytać w wywiadzie. Pojawiły się również odniesienia do postulowanych zmian w zakresie wychowania seksualnego w szkołach. Jej zdaniem proponowane programy wychowania seksualnego uderzają w "dobro człowieka", gdyż mogłyby "szkołę uczynić placówką, która uczy dzieci, jak być oddanymi w kontaktach z pedofilami, jak się prostytuować, masturbować, uprawiać przygodny seks czy wskazywać, jak uczynić z młodych ludzi użytkowników środków antykoncepcyjnych". 3. Aborcja a antykoncepcja Nie istnieją żadne oficjalne dane dotyczące nielegalnych aborcji w Polsce. Legalne zabiegi są dyktowane wyłącznie względami medycznymi lub prawnymi (ciąża jako skutek czynu zabronionego), więc z żaden sposób nie mogą mieć powiązań ze stosowaną antykoncepcją lub jej brakiem. Zgodnie z danymi CBOS z 2013 r. co trzecia dorosła Polka przyznawała się do usunięcia co najmniej jednej ciąży. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj: Aborcja w Polsce - dane Ministerstwa Zdrowia. Statystyki z lat 2017-2018 Postulowana przez profesor Dudziak teza o częstszym zachodzeniu w ciążę przy zastosowaniu antykoncepcji, mija się z prawdą. Statystycznie to metody naturalne, jak słynny "kalendarzyk", są bardziej zawodne. - Metoda oparta na kalendarzyku wymaga wysoko zaawansowanej znajomości swojego organizmu i zmian zachodzących w trakcie cyklu - zauważa Lek. Paweł Bajlon. - Niemniej jednak nie jest to metoda gwarantująca ochronę przed ciążą. Za bardziej skuteczne uważa się inne środki. Oprócz antykoncepcji hormonalnej lub wkładek bez hormonów jest wiele innych rozwiązań: - Żele, pianki, globulki, prezerwatywy - wymienia lek. med. Aleksandra Witkowska. Ginekolodzy nie negują, że antykoncepcja może mieć skutki uboczne. Mimo wszystko, jeśli chodzi o zapobieganie ciąży, góruje skutecznością nad kalendarzykiem czy stosunkiem przerywanym. Niektórzy podkreślają skuteczność metody objawowo-termicznej. Zaletami metody objawowo-termicznej jest brak efektów ubocznych, niskie koszty oraz świadomość własnego ciała, przydatna szczególnie przy długich, nieregularnych cyklach, które wbrew powszechnym przekonaniom nie wykluczają stosowania tej metody. Jednak jest to metoda, która wymaga wstrzemięźliwości, co może rzutować na satysfakcję z pożycia i relacje między partnerami. Nie ma metody antykoncepcyjnej o stuprocentowej skuteczności. Dlatego warto sprawdzić, jakie jest ryzyko zajścia w ciążę, pomimo stosowania antykoncepcji. Pomocny okazać się może wskaźnik Pearla. Jego indeks określa, ile ze stu kobiet zajdzie w ciążę w ciągu roku, stosując daną metodę antykoncepcyjną. Kiedy wskaźnik Pearla wynosi 6, to oznacza, że przytrafia się to aż sześciu paniom. Im liczba jest niższa, tym antykoncepcja skuteczniejsza. TUTAJ sprawdzisz skuteczność metody, jaką stosujesz. 4. Urszula Dudziak – dorobek naukowy Urszula Dudziak ma w swoim dorobku naukowym i zawodowym tytuł magistra teologii, licencjat kanoniczny z teologii pastoralnej w zakresie duszpasterstwa rodzin, tytuł doktora zawdzięcza rozprawie "Postawy wobec macierzyństwa kobiet przygotowujących się do małżeństwa". Uzyskała też stopień naukowy doktora habilitowanego nauk teologicznych w specjalności teologia pastoralna. Ekspertka MEN skończyła również psychologię. Obroniła pracę magisterską "Cechy osobowości kobiet przerywających ciążę", za co otrzymała nagrodę książkową od rektora KUL. Jest autorką wielu prac podejmujących problematykę miłości i seksuologii, "Naturalne planowanie rodziny – wybrane zagadnienia", "Kochać, ale jak? Konspekty dla gimnazjum", "Wychowanie do miłości. Materiały dla nastolatków, ich rodziców i nauczycieli", "Seksualność a polityka - od socjalizmu do liberalizmu". Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy
Nie pojmuję, co się kryje w umyśle lewicowej feministki Pani dr hab. Magdaleny Środy, która piastuje profesurę nadzwyczajną na Uniwersytecie Warszawskim i zajmuje się: historią idei etycznych, etyką stosowaną, filozofią polityczną i feministyczną oraz problematyką kobiecą. No dobrze... może trochę wiem, bo dla mnie osobiście współczesne feministki a do tego propagujące ideologię gender i uważające się za kogoś na kształt "postępowych" wielkich intelektualistek, pod względem swoich działań i przekonań to aberracyjne osóbki, które tak naprawdę działają przeciw kobietom i ich kobiecości. To jest tylko moje subiektywne zdanie. Każdy może mieć inne i nawet stawiać sobie takie Środy na piedestale autorytetu. Ale czyż nie raz takie feministki nie bywają śmieszne i choć częściowo nie potwierdzają stwierdzenia, że "idiota nie wie, że jest idiotą"? O Pani M. Środzie nigdy jeszcze nie pisałem, bo tak naprawdę uważam, że nawet krytyki wymaga jakaś wartość a pustka zasługuje jedynie na zmilczenie albo w ostateczności na pogardę lub szyderstwo. Ale akurat o Sarze James pisałem kilka razy i trochę się wzburzyłem, gdy na jednym z forów przeczytałem, iż Pani M. Środa w odniesieniu do sukcesu S. James w amerykańskim "Mam Talent" raczyła była napisać na Facebooku: "Zachwyt nad ciemnoskórą Polką, Sarą Jones, która wygrała konkurs Talentów (to znaczy zdobyła uznanie niejakiego Simona - guru takich programów) pokazuje ile możemy osiągnąć jeśli tylko otworzymy się na etniczną i kulturową inność. I to nie tylko w ramach piłki nożnej. Ach, wyobrazić sobie Polskę różnorodną, kolorową, tolerancyjną, wzmocnioną genetycznie i kulturowo ludźmi spoza mdławej słowiańszczyzny. Polskę jak Francję, Holandię czy Belgię... ileż nowych wartości, perspektyw, talentów mogłoby wzmocnić naszą kulturę, współpracę, społeczeństwo obywatelskie. A my nic tylko zamykamy granice, stawiamy nowe pomniki Kaczyńskiemu, modlimy się do słowiańskiego Boga (bo jak wiadomo Jezus pochodzi z Częstochowy, a Matka Boska z Torunia) i mnożymy między sobą. Fakt, że coraz rzadziej..." [1]. Czyż takim wpisem Pani M. Środa nie udowadnia, że żyje w jakiejś antypolskiej, idiotycznej i absurdalnej intelektualnie bańce? Już pomijam, że nawet nie zadała sobie trudu, aby choć poprawnie napisać nazwisko Sary James czy też podać pełne dane Simona Cowella lub też zgodnie z rzeczywistością wskazać, na jakim etapie programu znalazła się Sara, która jest mulatką a nie ciemnoskórą murzynką. Widocznie taka dbałość o szczegóły dla niej jest zupełnie nieważna..., bo najważniejszy - na tle Sary James - jest atak na: polskość, wiarę katolicką, J. Kaczyńskiego, nasze tradycje, homogeniczność narodową i oczywiście... na rodzinę. Mało tego! Pani M. Środa uważa, że słowiańskość jest genetycznie mdła i trzeba ją pod tym względem ubogacić czy wzmocnić. Kiedyś eugenicznie chciał ubogacić lub zlikwidować Słowian piewca i autor idei narodowo-socjalistycznej A. Hitler. Mogę tylko "pogratulować" Pani M. Środzie inspiracji, choć przecież wiadomo, że lewicowość wszelkiej maści zawsze jest totalitarna lub też zmierza do totalitaryzmu. Pani M. Środa pośrednio uważa też, że Polska i Polacy są zamknięci (w domyśle: nietolerancyjni i katolicko ksenofobiczni) na etniczną i kulturową inność. Otóż pragnę Szanowną Panią poinformować, że Polacy przez wieki udowodnili, że są bardzo tolerancyjni i otwarci na inne kultury i narodowości. Jako jedyni w ówczesnej Europie przyjmowaliśmy Żydów, którzy byli przeganiani ze wszystkich europejskich krajów i nadaliśmy (decyzją Kazimierza Wielkiego) im przywileje, jakich nigdy wtedy nigdzie nie zdobyli. Do dziś zresztą w krajach Zachodniej Europy (najwięcej w Niemczech) żydowskie Synagogi i sklepy muszą być pilnowane przez uzbrojonych funkcjonariuszy a incydenty antysemickie są kilkanaście razy częstsze niż w naszym kraju. Nie mamy - jako Polacy - też żadnych animozji z np. czarnoskórymi mieszkańcami naszego kraju. Kiedyś redaktor Gazety Wyborczej (tej, która Panią M. Środę wprost uwielbia) na siłę chciał udowodnić, że Polacy są rasistami. W tym celu posmarował swoją gębę czarnym mazidłem i wtopił się w tłum podczas patriotycznego marszu Polaków. I co się stało? Ano nic... nikt go nie zaatakował, nie wyzwał i nie kazał "spieprzać na drzewo". Jakże wtedy cała redakcja michnikowej i antypolskiej gazety czuła się zawiedziona, że ta perfidna prowokacja się nie powiodła... ale Pani M. Środa dalej żyje w przeświadczeniu, że Polacy są nietolerancyjnymi rasistami. No cóż... choroba antypolskiej "mowy nienawiści" jest nieuleczalna. Pozwólcie moi czytelnicy, że nie będę szczegółowo omawiał zdania Pani M. Środy: "A my nic tylko zamykamy granice, stawiamy nowe pomniki Kaczyńskiemu, modlimy się do słowiańskiego Boga (bo jak wiadomo Jezus pochodzi z Częstochowy, a Matka Boska z Torunia) i mnożymy między sobą. Fakt, że coraz rzadziej...". Powiem tylko tyle. Niech Pani M. Środa o zamykaniu granic porozmawia z Ukraińcami, o pomnikach z Sowietami, o rozmnażaniu się między sobą z Żydami a o naszej wierze z szatanem lub dybukiem. Z tymi ostatnimi na pewno się pani M. Środa dogada. No tak... Ogólnie Pani M. Środa "wyrzygała" swoją antypolskość, tylko po co uwikłała w te swoje intelektualne wypociny czternastoletnią dziewczynę Sarę James, która z dumą mówi, że jest Polką i naprawdę cieszy się ze swojego sukcesu, tak jak cieszy się z niego cała Polaka. To jest po prostu obrzydliwe... [1] Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... © Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) kjahog@ Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 Paypal:
Czy do codziennej higieny używasz mydła intymnego? Jeśli odpowiedź jest nadal negatywna, podamy Ci serię pomysłów lub wskazówek, dla których dobrze byłoby, gdybyś zaczął z niej korzystać. Chociaż myjemy się równo, prawdą jest, że każdy obszar ciała może potrzebować bardziej specyficznych produktów. Bardziej niż cokolwiek innego, ponieważ tylko wtedy naprawdę rozwiążemy problemy, które możesz mieć, lub ich unikniemy. Okolice intymne należą do najdelikatniejszych i dlatego należy o nie bardziej dbać, tak daleko jak to możliwe. Nie przegap wszystkich poniższych wskazówek, ponieważ z pewnością Cię interesują! Wskaźnik1 Po co używać mydła intymnego2 Jakiego mydła użyć do mycia części intymnych3 Jak często powinienem używać mydła4 To wielkie zalety Po co używać mydła intymnego W miarę postępów mydło intymne ma wszystkie właściwości, których potrzebuje nasza skóra. Co więcej, jest to produkt, który pomaga utrzymać kwasowość okolicy, równoważąc PH potrzebujesz, a dzięki temu zmniejszysz liczbę możliwych infekcji, które mogą zostać wygenerowane. Możemy więc powiedzieć, że dzięki niemu będziemy więcej niż chronieni. Ponieważ dba o obronę naszej pochwy. Inną jego zaletą jest to, że jako szanujące się mydło nie zawiera aromatów, ale pomaga zachować świeżość i szacunek dla skóry. To jego naturalne składniki będą walczyć z nieprzyjemnymi zapachami. Czy nie masz wystarczających powodów, aby spróbować? Jakiego mydła użyć do mycia części intymnych Jak komentujemy, najlepiej jest zdecydować się na konkretny produkt. Ponieważ on będzie tym jedynym kontroluj nawodnienie, ponieważ zapobiegniesz swędzeniu i innym problemom które można wyprowadzić. Ponieważ kiedy którekolwiek z nich się dzieje, nasza flora pochwy jest zmieniona i potrzebujemy równowagi, aby wszystko wróciło na swoje miejsce. Dlatego mydła zapachowe nie są zalecane w tym obszarze, ponieważ mogą zmienić florę pochwy. Podobnie jak mydła ściągające, ponieważ mają wysoki procent sody kaustycznej. Twoimi najlepszymi sprzymierzeńcami będą specjalne mydła lub nawet mydła glicerynowe. Jak często powinienem używać mydła Prawda jest taka, że nie możemy ustawić częstotliwości, ale bez wątpienia codziennie, tak jak zwykle. Ale tak, podkreślimy tylko zewnętrzną część pochwy. Ponieważ czasami możemy pomyśleć, że potrzebujemy głębszego mycia i nie, nie jest to właściwy krok. Dlaczego? Cóż, ponieważ będziemy bezpośrednio zmieniać lub zabijać florę pochwy. Nawet jeśli mamy duży przepływ, najlepiej dobrze umyć cały obszar zewnętrzny, ponieważ jeśli pójdziemy trochę dalej, na dłuższą metę możemy mieć problemy z infekcją. Wiele osób zastanawia się, czy mogą nosić go w dni menstruacyjne i oczywiście odpowiedź brzmi: tak. Ponieważ znowu mówimy o produkcie, który dba o nas i nie tylko w tamtych czasach. Ponieważ będzie w nich, gdy będziemy bardziej podatni na infekcje. Dlatego też musimy czuć się świeższy i czystszy niż kiedykolwiek wcześniej. Zrównoważy florę, a także zapewni nam dobre nawodnienie. To wielkie zalety Jeśli stosujemy konkretny do włosów w postaci szamponu i żelu do ciała, to teraz mamy kolejny obszar - intymny i ten, który potrzebuje Twojego produktu. Zaczynając od tego, pozostawi nam to wiele zalet do wzięcia pod uwagę. Wspomnieliśmy już o nawilżaniu, a także pielęgnacji flory pochwy, ale nie można nie wspomnieć o odczuciu świeżości i ochrona przed infekcjami, które mogą się pojawić. Będąc konkretnymi, zawsze będziemy mieć więcej korzyści niż z tym, który go nie ma. Można powiedzieć, że będziemy w dobrych rękach i to jest najlepsza z nagród. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj.