Podawanie psu pokarmu z puszek oraz rozmoczonej suchej karmy zdecydowanie sprzyja powstawaniu kamienia nazębnego. Jedyną, skuteczną metodą utrzymania uzębienia naszego przyjaciela w należytym stanie jest regularne czyszczenie zębów i to zanim pojawi się kamień nazębny, bo potem walka z nim jest już dużo trudniejsza.
Wpływ kamienia nazębnego na zęby. Kamień nazębny trzeba usuwać, ponieważ powstające złogi działają drażniąco na tkanki otaczające ząb i są przyczyną chorób przyzębia. Prowadzą one do miejscowej destrukcji zębów oraz w efekcie – nawet do ich utraty. Kamień nazębny powoduje także nieprzyjemny zapach z ust.
4.6 / 5 ( 24 ) Sanacja u psa. Sanacja jamy ustnej jest zabiegiem, który ma na celu uzdrowienie całej jamy ustnej – czyli usunięcie lub wyleczenie wszystkich chorych zębów, zadbanie o dziąsła oraz ewentualne uszkodzenia błon śluzowych lub języka. Polega na wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności, w zależności od stanu zdrowia
Neosporoza często powoduje stan zapalny skóry, zapalenie płuc, niewydolność wątroby i śmierć z powodu zapalenia mięśnia sercowego. Rozpoznanie : 1. Badanie kliniczne przez weterynarza najlepiej neurologa, oraz testy serologiczne z użyciem testu IFA na obecność przeciwciał, u psów z objawami klinicznymi miano to 1:800, ale nawet
Jeżeli znasz inne opisy dla hasła „kamień nazębny” możesz je dodać za pomocą poniższego formularza. Pamiętaj, aby nowe opisy były krótkie i trafne. Każde nowe znaczenie przed dodaniem do naszego słownika na stałe musi zostać zweryfikowane przez moderatorów.
Kamień nazębny – usuwanie kamienia. Kamień nazębny to zmineralizowana płytka nazębna. Rozpoznać go bardzo prosto – objawia się żółtymi osadami, które nieestetycznie przebarwiają szkliwo. Niestety, kamień nie tylko zaburza estetykę naszego uśmiechu, ale nieusuwany doprowadza także do wielu groźnych chorób, z próchnicą
Manx to rzadki i wyjątkowy kot, a jego niezwykłość przejawia się brakiem ogona! Nieobecność tej części ciała jest wynikiem genetycznej mutacji, najprawdopodobniej wywołanej wysokim stopniem pokrewieństwa kociej populacji wyspy Man, gdzie rasa narodziła się kilkaset lat temu. Zmutowany gen skrócił manksom ogon, ale u każdego
Uwaga! Tworzenie się twardego kamienia na zębie trwa od 3 do 6 miesięcy. Usunięcie takiego starego „bruku” nie będzie łatwe. Dlatego weterynarze zalecają badanie psa przez dentystę przynajmniej raz na sześć miesięcy.. Powody edukacji. Następujące czynniki mogą powodować szybkie tworzenie się złogów zębowych u psa: Brak
kamień nazębny – to żółty lub brązowy, zmineralizowany złóg odkładający się na powierzchniach zębów, który powstaje w wyniku mineralizacji płytki nazębnej, prowadzą do niego zaniedbania w codziennej higienie jamy ustne;
Jednym ze sposobów na podekscytowanie psa spożywaniem oleju kokosowego jest zaoferowanie specjalnej dentystycznej zabawki do żucia. Te zabawki zawierają składniki, które czyszczą zęby, a także enzymy, które promują zdrowie zębów. Gryzaki pomogą również zeskrobać kamień nazębny.
WC7r. Pielęgnacja zębów - dlaczego trzeba dbać o psie zęby? Są psy, które mają piękne białe zęby i bez naszej pomocy zachowują je do późnej starości. U innych problemy zaczynają się niemal natychmiast po wymianie zębów i bez regularnego czyszczenia szybko pojawia się kamień i wszystkie związane z tym kłopoty. Choć przyczyny powstawania kamienia nazębnego nie są do końca zdefiniowane, nie ulega wątpliwości, że niektóre psy mają szczególne predyspozycje do jego tworzenia. Należą do nich przede wszystkim psy małych ras: yorki, ratlerki, sznaucerki miniaturowe, pudelki. Zwiększoną podatność obserwujemy także u psów z nieprawidłowym zgryzem. Niemałe znaczenie ma też odczyn pH śliny, stopień twardości wody, którą pies pije, oraz rodzaj karmy, jaką spożywa. Podawanie psu pokarmu z puszek oraz rozmoczonej suchej karmy zdecydowanie sprzyja powstawaniu kamienia nazębnego. Jedyną, skuteczną metodą utrzymania uzębienia naszego przyjaciela w należytym stanie jest regularne czyszczenie zębów i to zanim pojawi się kamień nazębny, bo potem walka z nim jest już dużo trudniejsza. Jak powstaje kamień nazębny? Zdrowe zęby powinny być białe lub w kolorze kości słoniowej. Dlatego też powinniśmy obserwować, czy nie pojawia się na nich żółtawy a potem brązowawy nalot, który dość szybko narasta i tworzy nie tylko brzydką ale cuchnącą i niebezpieczną dla zdrowia płytkę nazębną. Wszystko zaczyna się od powstania na powierzchni zębów niemal niewidocznej płytki, utworzonej przez sole znajdujące się w ślinie, która na początku bardzo słabo przylega do zębów, z wyjątkiem ich górnej części, bezpośrednio dotykających dziąseł. Pierwszym sygnałem, że rozpoczęło się odkładanie kamienia nazębnego jest pojawienie się w tych miejscach żółtego nalotu. Nie jest to jeszcze kamień, ale już jest siedliskiem milionów szybko mnożących się bakterii. Jest to moment, w którym, jeśli tego do tej pory nie robiliśmy, musimy zacząć czyścić psu zęby, w przeciwnym razie na tym podłożu rozpocznie się stałe osadzanie kamienia w kierunku od nasady do końców zębów. Ma on porowatą strukturę, w której zatrzymują się resztki pokarmu będące pożywką dla rozwoju bakterii, wskutek czego z łatwością przylegają do niego następne warstwy. Tworzy się coraz grubsza płytka nazębna, która wciska się w dziąsła, podrażnia je i odsłania szyjki zębowe, co nieuchronnie prowadzi do powstania stanu zapalnego. Dziąsła stają się zaczerwienione, opuchnięte, odsuwają się od zębów tworząc „kieszonki” w których gromadzą się resztki pożywienia. Kamień nazębny może powstawać w trakcie życia psa stopniowo, ale równie dobrze może się pojawić już u rocznych psów. Jest to nie tylko defekt kosmetyczny, ale realne zagrożenie dla zdrowia naszego przyjaciela. Bytujące na zębach bakterie są prawdziwą wylęgarnią chorób, pies cierpi i nie może usunąć kamień nazębny? Głównym czynnikiem sprzyjającym chorobom przyzębia jest przede wszystkim brak higieny. We wstępnym okresie możemy poradzić sobie z tym problemem sami, szczotkowanie daje jednak widoczne efekty tylko do czasu zanim płytka nazębna nie zdążyła jeszcze stwardnieć. Jeśli całe zęby są już pokryte żółtą skorupą, nie pomoże ani szczotkowanie, ani żadne gryzaki. Kamień trzeba usunąć w gabinecie weterynaryjnym. Zabieg nie jest skomplikowany, trzeba go jednak wykonać w narkozie i dlatego lepiej nie robić tego zbyt często. Jeśli pies musi być z jakiegokolwiek powodu poddany zabiegowi w znieczuleniu ogólnym, a jego stan na to pozwala, warto wykorzystać tę okazję do usunięcia kamienia. Niestety w czasie tego zabiegu nierzadko okazuje się, że niektóre zęby są tak rozchwiane, że pozostaje je tylko usunąć. Po zdjęciu kamienia trzeba odczekać kilka dni, aż podrażnione dziąsła zupełnie się wygoją i dopiero wtedy rozpocząć regularne szczotkowanie zębów. Jeśli zobaczymy yorka z wysuniętym jak na zdjęciu języczkiem, możemy bez zaglądania mu do pyszczka z całą pewnością stwierdzić, że w tym miejscu nie ma już zębów. Jest to bardzo poważny problem tej rasy i jeśli ktoś zamierza psa wystawiać, powinien zacząć jak najwcześniej, żeby sędzia chcąc sprawdzić prawidłowość uzębienia mógł je jeszcze obejrzeć w komplecie. Oczywiście nie u wszystkich yorków występuje ten problem, jest jednak na tyle częsty, że nie można go lekceważyć i od szczenięcia trzeba przyzwyczaić psa do czyszczenia zębów. Jak zapobiegać powstawaniu kamienia nazębnego? Najskuteczniejsze jest czyszczenie zębów szczoteczką zrobioną z syntetycznego włosia o gładko zakończonych końcówkach. Jeśli pies nie toleruje zwykłej szczotki można posłużyć się specjalnymi szczoteczkami, nakładanymi na palec, tak jak naparstek. Bardzo wrażliwe psy trzeba stopniowo oswajać z dotykaniem zębów i wkładaniem palca do pyszczka. Można na ten palec nałożyć odrobinę pasty do zębów i wykonywać takie ruchy jak przy czyszczeniu zębów. Potem pies nawet nie zauważy, że na palcu pojawiła się szczoteczka. Im wczesniej rozpoczniemy przyzwyczajanie psa do mycia zębów tym lepiej, choć do 6-go miesiąca życia, czyli do wymiany zębów jest ono bardziej cenne jako nauka, niż jako zabieg higieniczny. W czasie wymiany zębów trzeba zachować szczególną ostrożność a najlepiej przerwać szczotkowanie, by dotykając szczotką poranionych dziąseł nie sprawiać psu bólu. Zęby myjemy psu przynajmniej 2 razy w tygodniu, lub nawet częściej, jeśli mimo to pojawia się kamień. W żadnym wypadku nie wolno używać pasty do zębów przeznaczonej dla ludzi, z tej prostej przyczyny, że pies nie potrafi jej wypluć tak jak człowiek, a połknięcie może spowodować poważne dolegliwości żołądkowe. Jest sporo bardzo dobrych past opracowanych specjalnie dla psów, niektóre nawet o smaku i zapachu wołowiny. Te pasty, bez szkody dla zdrowia pies może połykać. Najlepszy rezultat daje regularne, profilaktyczne czyszczenie zębów, zanim pojawi się kamień. Jeśli czyszczenie rozpoczniemy dopiero po jego usunięciu, nie możemy sobie pozwolić na żadne zaniedbanie, ponieważ szkliwo nie jest już idealnie gładkie, co powoduje, że kamień osadza się szybciej i silniej przywiera do zębów. Niektóre psy mają powalający zapach z pyszczka. Podawanie preparatów odwaniających ma tylko doraźne działanie, likwiduje niemiły zapach, ale nie likwiduje jego przyczyny. Są za to preparaty, które zapobiegają osadzaniu się kamienia nazębnego, lub przynajmniej je spowalniają, działają antybakteryjnie a dodatkowo odświeżają oddech i te zdecydowanie można polecić. Sucha czy mokra? Podawanie psu suchej karmy bardziej sprzyja utrzymaniu zębów w dobrej kondycji niż karmienie go rozgotowanym, papkowatym pożywieniem. Doskonałe są również różnego rodzaju kostki, choć te zrobione ze zwierzęcych ścięgien odradzam, bo paskudnie cuchną, rozmiękają, zaklejają i niszczą sierść. Jest sporo gryzaków zawierających polifosforany, które zapobiegają odkładaniu się kamienia nazębnego a ponadto mają zdolność rozpuszczania osadów i płytki bakteryjnej. Wielkość kostki powinna być dostosowana do wielkości psa. Kostka to nie smakołyk, jeśli potężnemu psu damy małą kosteczkę, może łapczywie ją chwycić, próbować połknąć i się zadławić. Dlatego też kostki nie wolno mu rzucać, tylko podać z ręki lub położyć na ziemi. Lepiej niech kostka będzie za duża niż za mała. Twarde gryzaki nie są wskazane dla psów starszych, a to u nich problem kamienia nazębnego występuje najczęściej. Najlepszym i najwyżej cenionym przez psy gryzakiem są oczywiście naturalne kości. Trzeba tylko pamiętać, że nigdy nie wolno dawać psu kości z drobiu, królika i zająca, ponieważ rozłupują się na ostre drzazgi i mogą poranić a nawet przebić ściankę przewodu pokarmowego. Bezpiecznym i godnym polecenia gryzakiem jest zabawka zrobiona z mocno skręconego, bawełnianego sznura. Jest bardzo trwała, zęby wchodzą w nią głęboko i przy okazji doskonale się czyszczą. Dlaczego problemu higieny zębów nie wolno zlekceważyć? Kamień nazębny to nie tylko defekt kosmetyczny, prędzej czy później powoduje stan zapalny, wciska się w dziąsła, w wyniku czego powstają rany, przez które bakterie dostają się do całego organizmu. Często dochodzi do zapalenia gardła, zapalenia mięśnia sercowego, chorób wątroby i nerek. Niekiedy pies z powodu bólu nie może jeść, staje się osłabiony i mniej odporny. Powoli choroba jamy ustnej powoduje problemy zdrowotne w całym organizmie. Wielu właścicieli zapewne bardzo by się zdziwiło słysząc od lekarza, że powodem poważnej choroby serca jego przyjaciela jest brak dbałości o zęby. Dość powszechny jak można sądzić, skoro aż 60% psów w wieku powyżej dwóch lat i aż 80% powyżej trzech lat wymaga interwencji weterynaryjnej z powodu chorób jamy ustnej. Czyśćmy więc psu zęby nawet jeśli na początku protestuje, bo z pewnością przy odrobinie cierpliwości można go do tego przyzwyczaić. Więcej na temat chorób zębów i przyzębia można znaleźć tutaj. Co jest potrzebne do czyszczenia zębów? Przede wszystkim dobra szczotka dobrana do wielkości psa, pasta do zębów opracowana specjalnie dla psów, preparat usuwający kamień nazębny i dezynfekujący jamę ustną oraz różnego rodzaju gryzaki.
Spis treści:1. Anatomia i fizjologia2. Problem przetrwałych zębów mlecznych3. Płytka nazębna i kamień nazębny – wpływ na zdrowie psa4. Sanacja jamy ustnej – zabieg stomatologiczny usuwający kamień nazębny5. Przygotowanie psa do zabiegu sanacji6. Przebieg sanacji7. Gdzie wykonać zabieg sanacji?8. Próchnica – czy występuje u psów?9. Przeglądy jamy ustnej – co nam dają?10. Higiena jamy ustnej11. Podsumowanie Anatomia i fizjologia Dorosły pies ma 42 zęby stałe: odpowiednio 20 w szczęce i 22 w żuchwie. Patrząc od środka po kolei są to z każdej strony: 3 siekacze (cęgi, średniaki, okrajki), kieł, 4 przedtrzonowce i 2 trzonowce w szczęce oraz 3 trzonowce w żuchwie. Łamaczami, charakterystycznymi dla mięsożerców, nazywamy parę zębów. Jest to ostatni przedtrzonowiec szczęki i pierwszy ząb trzonowy żuchwy. Jest to para największych psich zębów (poza kłami), mająca największą siłę nacisku, działają na zasadzie nożyc. Warto tu wspomnieć, że liczba stałych zębów może być zmienna w przypadku niektórych ras. Ważne, by garnitur zębowy zgadzał się z wzorcem danej rasy. Zanim jednak pojawi się stałe uzębienie, pierwsze są się zęby mleczne, nazywane potocznie, jak u ludzi, mleczakami. Zaczynają się one wyrzynać dość wcześnie, bo między 2 a 4 tygodniem życia malca. Około 10 tygodnia szczenię powinno mieć wykształcone wszystkie zęby mleczne. Jest ich 28 – odpowiednio 14 w żuchwie i 14 w szczęce. Szczeniak nie ma zębów mlecznych trzonowych, stąd mniejsza ogólna liczba zębów w porównaniu z zębami stałymi. Około 4 miesiąca życia szczeniak zaczyna wymianę zębów mlecznych na stałe. Dziąsła są zaczerwienione, obrzęknięte, a niekiedy nawet i bolesne. Dlatego szczeniak żuje i gryzie wszystko, co tylko napotka na swojej drodze! Wymiana zębów na stałe zaczyna się od siekaczy. Jest to proces zmienny osobniczo i rasowo, jednak przyjmuje się, że do 6-8 miesiąca życia pies powinien mieć już wyrżnięte wszystkie zęby stałe, łącznie z trzonowcami. W czasie, gdy wyrzynają się zęby mleczne, kształtuje się zgryz psa. Podczas wymiany zębów należy więc kontrolować, czy zgryz u czworonoga jest prawidłowy. Dotyczy to szczególnie ras krótkoczaszkowych, u których wady zgryzu mogą być zaawansowane. Do najczęstszych nieprawidłowości zgryzu u psów zaliczamy przodozgryz, tyłozgryz oraz zgryz naprzemienny. Przyzębie to zespół tkanek, który otacza każdy ząb i utrzymuje go w zębodole. Są to dziąsła, ozębna, okostna, cement korzeniowy i kość wyrostka zębodołowego. Zadaniem przyzębia jest prawidłowe utrzymanie zębów w zębodołach. Są to elementy niezbędne, by pies mógł chwytać, miażdżyć, gryźć i żuć pokarm. Jednocześnie przyzębie chroni ząb przed drobnoustrojami i szkodliwymi produktami ich metabolizmu. Fizjologicznie u zdrowych psów w jamie ustnej bytują przede wszystkim bakterie z grupy Gram-ujemnych, tlenowe i względnie beztlenowe. Przede wszystkim Porphyromonas spp., Moraxella spp., Bergeyella spp. i Bacteroides spp. Mówi się jednak o różnorodności bakterii między osobnikami, co wynika z rożnego sposobu odżywiania się oraz rożnego składu śliny. Są to generalnie bakterie symbiotyczne, jednak udowodniono, że w określonych warunkach mogą stać się one patogenne i przyczyniać się do rozwoju choroby. Problem przetrwałych zębów mlecznych Pierwszym problemem, z którym możemy się spotkać, jest sytuacja, gdy zęby mleczne po prostu nie chcą wypaść. Takie zjawisko nazywa się przetrwałymi zębami mlecznymi i wbrew pozorom nie jest to sprawa, którą można zignorować. Problem dotyczy aż około 15% szczeniąt, przede wszystkim ras małych. Ma on podłoże wieloczynnikowe, w budowie anatomicznej jamy ustnej. Jednak głównie mówi się tu o predyspozycjach genetycznych. Wygląda to tak, że obok wyrzynających się lub już całkowicie wyrżniętych zębów stałych widoczne są zęby mleczne. Są one mniejsze, delikatniejsze, czasami bywa, że są lekko zepchnięte. Jednak siedzą w dziąśle na tyle mocno, że nie chcą same wypaść. W ten sposób powstaje tak zwany podwójny garnitur zębowy. Najczęściej problem ten dotyczy siekaczy i kłów, ale może dotyczyć nawet wszystkich zębów. Nie jest to sytuacja obojętna dla zębów stałych czy jamy ustnej. Doprowadza to bowiem do rozwoju chorób przyzębia (młodzieńcze zapalenie) i zaburza proces prawidłowego wyrżnięcia się i formowania zębów stałych. Może także pogłębiać się wada zgryzu, jeśli taka istnieje. Przetrwałe zęby mleczne należy usunąć chirurgicznie. Zbieg ten wykonujemy najczęściej między 7 a 9 miesiącem życia, w pełnej narkozie. W trakcie trwania zabiegu pies jest zabezpieczony przeciwbólowo, a zęby mleczne są precyzyjnie usuwane, tak by nie uszkodzić korzenia czy korony zęba stałego. Czas trwania zabiegu jest zmienny w zależności od tego, ile zębów wymaga ekstrakcji, czy konieczne jest szycie dziąsła etc. Po zabiegu piesek nie wymaga specjalistycznej opieki, a zęby stałe mogą prawidłowo się rozwijać. Zbyt długie zwlekanie z zabiegiem może w niedalekiej przyszłości skutkować wspomnianymi problemami, co wiąże się z bardziej skomplikowanym leczeniem. Stosowanie (z głową i z umiarem!) gryzaków, szarpaków czy innych zabawek może sprzyjać wymianie zębów. Jednak nic na siłę. Jeśli szczeniaka dotknął ten problem, nie należy próbować wyciągnąć mleczaka, bo na 99% ząb i tak nie wypadnie bez pomocy chirurga. A kombinowanie, szarpanie się z psem zabawkami czy grzebanie przy zębie może tylko doprowadzić do dodatkowych problemów. Płytka nazębna i kamień nazębny – wpływ na zdrowie psa Resztki pokarmowe, a także bakterie (głównie z grupy Gram-ujemnych) osadzają się w jamie ustnej. Pozostają na koronach zębów, między zębami, a także na dziąsłach. Tworzą one najpierw miękki osad, czyli tak zwaną płytkę nazębną. Regularnie dbając o higienę jamy ustnej psa, osad ten możemy z łatwością zmyć, jednocześnie nie doprowadzając do powstania brzydkiego zapachu z pyska. Jednak płytka nazębna z biegiem czasu się mineralizuje i staje twardsza. Zbierają się w niej także metabolity bakterii, złuszczony nabłonek, wapń, fosfor i tak powstaje twardy i mocny kamień nazębny. Tego już tak łatwo z jamy ustnej nie można się pozbyć, konieczny może okazać się zabieg stomatologiczny. Kamień nazębny to nie tylko ciemne naloty na zębach, które stanowią defekt kosmetyczny. Prowadzi on bardzo szybko do chorób zębów, jak i przyzębia. Są to najczęściej diagnozowane problemy z zakresu chorób stomatologicznych psów i dotykają aż 75% z nich w wieku powyżej 2 lat!!! Objawy chorób w obrębie jamy ustnej: brzydki/gnilny zapach z jamy ustnej, krwawienia z jamy ustnej, obrzęk dziąseł, chwiejące się zęby, widoczne ciemne naloty/kamień nazębny, ropny wypływ z jamy ustnej lub nosowej, przetoka zębowa – najczęściej objawiająca się jako obrzęk pod oczodołem, bolesność w obrębie jamy ustnej, która może objawiać się: żuciem tylko jedną stroną, wypluwaniem posiłku, nagłym przerywaniem jedzenia, odchodzeniem od miski, pomimo że pies ma ochotę zjeść i jest głodny, jedzeniem rzeczy niejadalnych – tzw. spaczonym łaknieniem wokalizacją, natrętnym ocieraniem pyska. Zapalenie przyzębia często jest punktem wyjścia do poważniejszych chorób. Bakterie wywołują objawy takie, jak zaczerwienienie, bolesność i obrzęk dziąseł, a także silną reakcję immunologiczną organizmu. Są to bakterie przede wszystkim z grupy Gram-dodatnich, tlenowe i beztlenowe (Actinomyces spp., Neisseria spp., Porphyromonas spp., Peptostreptococcaceae , Firmicutes spp.). Także flora saprofityczna jamy ustnej w takich warunkach może stać się patogenna i przyczynić do rozwoju choroby. W konsekwencji czego zęby nie są prawidłowo umocowane w dziąśle, sprzyja to ich wypadaniu oraz poważnym chorobom. A co najważniejsze, głębokie kieszenie przyzębia (patologiczne) lub odkryta szyjka zębowa, a nawet miazga zęba stają się bardziej dostępne dla drobnoustrojów. Innymi słowy łatwo tu o zakażenie ogólnoustrojowe poprzez dostanie się patogenów do krwiobiegu. Do najczęstszych powikłań powstałych w wyniku chorób przyzębia zalicza się: bakteryjne zapalenie wsierdzia mięśnia sercowego, bakteryjne zapalenie nerek czy dróg oddechowych. Istnieją badania, w których wykazano dokładnie te same bakterie zarówno w objętej chorobą jamie ustnej psa, jak i w niewydolnym mięśniu sercowym, w oskrzelach czy w nerkach. Warto tu podkreślić, że u psów seniorów z kamieniem nazębnym i stanem zapalnym w jamie ustnej znacznie częściej diagnozujemy chorobę serca. Co więcej, tacy pacjenci dużo gorzej reagują na leczenie niż psy ze zdrową jamą ustną. Dlatego też pacjent kardiologiczny z takimi problemami musi jak najszybciej mieć wykonany zabieg stomatologiczny, co jest nie lada wyzwaniem dla anestezjologa, kardiologa i stomatologa. Sanacja jamy ustnej – zabieg stomatologiczny usuwający kamień nazębny Zbieranie się kamienia nazębnego na powierzchni szkliwa zębów to problem, który naprawdę dotyczy większość psów. Nie ma co ukrywać, że rzadko kiedy właściciel jest w stanie codziennie zadbać o higienę jamy ustnej swojego czworonoga. Przy niedostatecznej higienie prędzej czy później pojawi się zaawansowana płytka nazębna oraz brzydki zapach z jamy ustnej. Z czasem doprowadzi to do powstania kamienia. Zabieg sanacji jamy ustnej jest z pozoru profilaktyczny, polega na oczyszczeniu powierzchni szkliwa z osadu i kamienia, by nie doprowadzić do chorób przyzębia. W praktyce jednak najczęściej jest to zabieg przeglądowo-leczniczo-profilaktyczny, gdyż dopiero w trakcie znieczulenia badamy i sprawdzamy stan jamy ustnej. Nierzadko okazuje się, że problemy są poważniejsze niż nieestetyczny nalot i wymagają poważniejszych procedur stomatologicznych. W tym dłuższego leczenia czy ekstrakcji zębów lub usunięcia fragmentu dziąsła. Dlatego też trudno jest określić na wizycie kontrolnej, przed znieczuleniem, jakie będzie zastosowane leczenie, ile będzie kosztować zabieg i przede wszystkim jak będzie wyglądała rekonwalescencja psa. Stomatologia weterynaryjna to dziedzina, która wymaga pełnej narkozy, by zbadać pacjenta. Procedura zabiegu polegać powinna więc na zbadaniu po kolei każdego zęba, wykonaniu RTG, o czym większość z właścicieli nie zdaje sobie sprawy. Jako ciekawostkę powiem, że 60% powierzchni zęba znajduję się pod dziąsłem, bez radiogramu trudno nam więc ocenić, czy ząb jest na pewno zdrowy. A przecież w niczym się to nie różni od stomatologii ludzkiej. Problem w tym, że człowiek, mniej lub bardziej zadowolony, ale jakoś usiedzi na fotelu dentystycznym. Pies nie. A dopiero po takim pełnym badaniu, jesteśmy w stanie określić, czy i ile zębów zostanie poddanych ekstrakcji, czy nie ma innych urazów bądź uszkodzeń jak np. wbite w dziąsło ciało obce, zapalenie czy resorpcja kości, zapalenia dziąseł lub głębokie odkrycie kieszonek przyzębia. Takie sytuacje nie należą do wyjątków, a wymagają dodatkowych procedur. Przygotowanie psa do zabiegu sanacji Gdy nasz pupil po wstępnym przeglądzie został zakwalifikowany do zabiegu sanacji, to musimy go odpowiednio przygotować. Zgodnie z obowiązującym prawem, a konkretnie oświadczeniem wydanym przez Sekcję Stomatologii PSLWMZ (Polskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt), wszelkie zabiegi stomatologiczne u psów i kotów wykonuje się tylko w pełnej narkozie. Dlatego, jak przed każdym znieczuleniem ogólnym, pies powinien być zbadany ogólnie, by podanie narkozy, a zatem i cały zabieg były bezpieczne. Przede wszystkim należy sprawdzić podstawowe parametry krwi, a u starszych psiaków wykonać badanie kardiologiczne. Dodatkowo lekarz weterynarii może zlecić przed zabiegiem kurację antybiotykową i podanie leków przeciwbólowych oraz ograniczających zapalenie (NLPZ). Przed zabiegiem pies musi być na czczo ok. 8 godzin. Znieczulenie ogólne może być infuzyjne lub wziewne. Dostosowane jest ono do wieku i kondycji pacjenta. Jeśli leczenie będzie wymagało ekstrakcji lub innych bardziej bolesnych procedur, stosowane są silne leki przeciwbólowe. Wszystko po to, by pies jak najlepiej zniósł zabieg oraz rekonwalescencję. Przebieg sanacji Niegdyś kamień nazębny usuwano mechanicznie, to jednak powodowało silne uszkodzenia szkliwa. Dlatego obecnie wykorzystuje się do tego skaler ultradźwiękowy z mgłą wodną. Rozpraszająca się pod odpowiednim ciśnieniem woda nie doprowadza do przegrzania szkliwa zębowego, a ultradźwięki usuwają fragmenty kamienia nazębnego i osad. Ważne, by oczyścić ząb od wewnątrz, od zewnątrz oraz poniżej linii dziąsła. Samo oczyszczanie jest zabiegiem niezbyt długim, trwa pół godziny, maksymalnie do godziny. Po zdjęciu kamienia wykonuje się polerowanie szkliwa zębów. Dzięki temu powierzchnia zęba staje się gładka, co opóźnia proces zbierania się płytki nazębnej. Mitem jest, że sanacja przyspiesza tworzenie się kamienia nazębnego. Ten, niestety, sam z siebie odnawia się dość szybko – zwłaszcza przy braku właściwej higieny psiego pyska. Dlatego zaleca się przeprowadzenie u pupila dodatkowo fluoryzacji i systematyczne czyszczenie zębów, aby uniknąć tworzenia się złogów kamienia. Po zabiegu pacjent jest wybudzany i ogrzewany. Otrzymuje także odpowiednie leki przeciwzapalne, przeciwbólowe oraz antybiotyki (miejscowo lub ogólnie), jeżeli są wymagane. Gdzie wykonać zabieg sanacji? Chciałam zwrócić tutaj uwagę na konieczności wykonywania zabiegów w znieczuleniu ogólnym, a więc właściwym miejscem jest gabinet weterynaryjny. Niestety istnieją salony, w tym głównie gabinety groomerskie, ogłaszające się z oczyszczaniem ząbków bez znieczulenia jako tanim, szybkim i bezbolesnym. Co gorsza, sporo właścicieli decyduje się na nie, bo psa przecież nie trzeba znieczulać, a efekt taki sam jak u weterynarza. Jest to kategorycznie zabronione i nie jest pochwalane przez lekarzy weterynarii. Po pierwsze bez znieczulenia nie ma mowy o dokładnym przeglądzie i zbadaniu jamy ustnej. Pozorny efekt oczyszczenia szkliwa nierzadko przysłania większe problemy. Zęby oczyszczone są niedokładnie, tylko z zewnętrznej strony, nie od wewnątrz. Także oczyszczenie szkliwa poniżej linii dziąseł nie jest możliwe „na żywca”. Należy pamiętać, że przykry zapach z jamy ustnej może wynikać nie tylko z osadu czy gnijących resztek pokarmowych, ale też z toczących się chorób, wbitych ciał obcych, zmian w obrębie kości, czego bez znieczulenia nie jesteśmy w stanie wykryć. Co więcej, w trakcie na siłę wykonywanego zabiegu, gdy pies nie będzie chciał współpracować, można poważnie zranić dziąsła. Nie wspominając o traumie psa, który już nigdy może nie pozwolić nawet zajrzeć sobie do jamy ustnej. Właściciel ma poczucie, że wykonał zabieg i „nie męczył psa”. Nie jest to właściwe. Zabieg można nazwać fałszywym, efekt jest chwilowy, a nawet tuszujący dużo poważniejsze problemy. Dlatego też 11 września 2013 roku zostało wydane oficjalne stanowisko lekarzy weterynarii, od tego czasu w gabinetach weterynaryjnych nie praktykuje się sanacji jamy ustnej bez znieczulenia pacjenta. Próchnica – czy występuje u psów? Próchnica to odwapnienie, demineralizacja, czyli proteolityczny rozpad zęba. Wywołuje to zapalenie miazgi zęba i tkanek okołowierzchołkowych. Powodem tego są kwasy (mlekowy, octowy) niszczące szkliwo. Powstają one na skutek trawienia cukrów (przyjętych wraz z pokarmem) przez bakterie bytujące w jamie ustnej. Higiena jamy ustnej ma tutaj spore znaczenie – im dłużej resztki pokarmowe znajdują się w jamie ustnej, tym większe ryzyko rozwoju próchnicy. Co więcej, im pokarm jest bardziej lepki i wilgotny, tym bardziej ryzyko to wzrasta. Szacuje się, że problem ten dotyka tylko 5% z psów, w porównaniu z ludźmi to bardzo niewiele. Do ras, u których najczęściej diagnozuje się próchnicę, należą labradory, cocker spaniele i szpice miniaturowe. I teraz każdy sobie daje pytanie: to dlaczego skoro psy nie myją dwa razy dziennie zębów, nie chorują na próchnicę?! Wynika to z cech anatomicznych i fizjologicznych tego gatunku, które nie sprzyjają jej rozwojowi. Przede wszystkim u psowatych nie zęby mają tak dużej powierzchni żucia, a większość z nich ma kształt stożkowaty. Zęby nie są ułożone też tak blisko siebie jak u ludzi, a większe przerwy nie sprzyjają zaleganiu resztek pokarmowych. Także powierzchnie zębów są gładsze. Kolejna, najważniejsza cecha to odmienne pH śliny, które u psów jest zasadowe. Także jej inny skład, o niewielkiej zawartości amylazy, powoduje, że węglowodany są po prostu wolniej rozkładane w jamie ustnej. Ograniczająco na rozwój próchnicy wpływa także odmienne żywienie psów, jak i inna mikroflora jamy ustnej. U psów próchnicę najczęściej rozpoznaje się na pierwszym z trzonowców szczęki czy na bruzdach rozwojowych. Leczenie ubytku próchniczego w niczym nie różni się od procedur stomatologii ludzkiej i polega na prawidłowym wypełnieniu ubytku. Odbywa się to w pełnej narkozie psa. Nierzadko właściciele decydują się po prostu na ekstrakcje (usunięcie) chorego zęba. Nieleczenie próchnicy może doprowadzić do zapalenia miazgi zębowej, co w konsekwencji może doprowadzić do poważnej choroby ogólnoustrojowej. Przeglądy jamy ustnej – co nam dają? Pamiętajmy, że lepiej zapobiegać niż leczyć. W tym przypadku ma to szczególne znaczenie. Proszę mi wierzyć, że psy nie wykazują objawów bólowych tak jak ludzie. Dlatego kontrole stanu jamy ustnej powinny odbywać się regularnie co pół roku. Jeśli pojawia się pierwszy kamień nazębny, warto wykonać sanację profilaktyczną. Mitem jest, że po sanacji płytka nazębna będzie się szybciej zbierać, nie ma na to żadnych naukowych dowodów. Co więcej, jeśli w trakcie badania stomatologicznego na znieczulonym pacjencie okaże się, że ząb wymaga ekstrakcji, to po wykonaniu tych procedur właściciel zauważa radykalną poprawę w zachowaniu psa. A wcześniej przecież nic nie wskazywało na problem czy na chorobę. Zdarzyły się również przypadki, gdy pies skierowany na „zwykłą” sanację miał wbite za ostatnimi trzonowcami gnijące ciało obce (patyk), które wymagało usunięcia. To potwierdza po raz kolejny fakt, że psy doskonale maskują ból i nie są zdolne go okazywać tak, jak byśmy oczekiwali. Dodam tylko, że pacjent ten normalnie jadł. Do gabinetu przyszedł z powodu brzydkiego zapachu z pyska. Częste przeglądy jamy ustnej pozwolą nam na uniknięcie problemów związanych z chorobami w jej obrębie. Najlepsze w ocenie stanu uzębienia jest badanie stomatologiczne bez znieczulenia oraz następnie w pełnej narkozie. Składa się ono z kilku etapów: oceny zgryzu oraz oceny położenia poszczególnych zębów, oceny błony śluzowej, oceny samych zębów i struktur przyzębia, oceny stanu gardła, podniebienia miękkiego, twardego, łuków podniebiennych, migdałków i fałdów gardłowych. Higiena jamy ustnej myć zęby psu? Aby zapobiegać tworzeniu się osadu i kamienia nazębnego, należy zadbać o profilaktykę. Najważniejsza jest systematyczna higiena jamy ustnej. Zęby należy czyścić regularnie, odpowiednimi szczoteczkami i pastą przeznaczoną dla psów. Nigdy nie powinno się używać pasty dla ludzi, gdyż jej pH jest odmienne. U ludzi pH jamy ustnej wynosi 6,5-7,5, podczas gdy u psów jest to odczyn bardziej zasadowy, pH wynosi 8,5. Ponadto obecnie wiele past zabiera toksyczny dla zwierząt ksylitol. Dobrze, jeśli środek będzie zawierał chlorheksydynę, która ma potwierdzone działanie bakteriobójcze, a także ogranicza odkładanie płytki nazębnej. Wybór szczoteczek do czyszczenia psich zębów jest ogromny, należy dobierać je indywidualnie. Jeśli nie masz specjalnej psiej szczoteczki, możesz przeprowadzić czyszczenie zwykłym gazikiem i pastą. Dostępne są także nasączone czyściki, aplikatory z bawełnianymi końcówkami czy gumowe nakładki na palec. Najważniejsze jest tutaj zachowanie higieny i wymiana szczoteczek co kilka miesięcy. prawidłowo myć zęby psa? Przede wszystkim staraj się wykonywać koliste ruchy. Psie zęby nie muszą być myte tak długo jak ludzkie – wystarczy od kilkunastu do 30 sekund. Pamiętaj również, aby pasta, której używasz, była przeznaczona dla czworonogów i aby nie miała miętowego smaku. Psy nie tylko go nie lubią, ale też taka pasta może wywołać u nich problemy żołądkowe. Nie przejmuj się natomiast, kiedy Twój pupil będzie przełykał ślinę i próbował zjeść pastę – to mu nie zaszkodzi. Zęby swojego pupila powinieneś czyścić codzienne. Nawet jeśli Twój pies nie przepada za tym zabiegiem, nie poddawaj się! Gdy pupil za nic w świecie nie pozwala na umycie sobie zębów, pamiętaj, aby dawać mu do jedzenia twarde warzywa i owoce, takie jak np. kalarepa, jabłka czy marchewka. Na rynku dostępne są również różnego rodzaju zabawki i gryzaki o porowatej strukturze, które zapobiegną nadmiernemu gromadzeniu się płytki nazębnej często myć zęby psu? Raczej pewne jest, że nie wyczyścisz zębów psa tak dokładnie jak swoich. Pies szybko będzie się niecierpliwił. Wystarczy jednak regularna, codzienna higiena, by na długo zapewnić mu zdrowie. Wystarczy już kilkanaście sekund dziennie. Mycie zębów rzadziej niż co drugi dzień jest tak naprawdę bez sensu i według danych Veterinary Oral Health Council nie przyniesie oczekiwanych efektów. Ponadto podrzucaj psu wyżej wspomniane zabawki o porowatej strukturze i twarde warzywa. Na rynku zoologicznym dostępnych jest wiele produktów reklamujących się zdrowym uśmiechem pupila, w tym dodatki do wody, produkty zawierające algi czy też tabletki ze słynnym chlorofilem. Nie ma konkretnych danych potwierdzających działanie tych specyfików, na pewno jednak nie zaszkodzą psu. Jeśli wydaje Ci się, że przynoszą one efekty, można jest stosować. Istnieją także specjalistyczne gryzaki, w których zawarte są specjalne enzymy o działaniu oczyszczającym (kości, płatki etc). Pamiętaj jednak, że najlepsze jest po prostu mycie psu zębów. Ważne jest więc wyrobienie tych nawyków od szczenięcia. Niegdyś uważano, że sucha karma zdecydowanie ogranicza odkładanie się kamienia nazębnego. Aktualnie jednak stanowisko stomatologów nie jest tak jednoznaczne. Warto za to mądrze karmić psa, wybierając karmę pełnoporcjową, zawierającą odpowiednie makro- i mikroelementy. Udowodniono bowiem, że niedobory selenu i witaminy C mogą osłabić przyzębie, przyczyniając się do jego chorób. Podsumowanie Często w gabinecie słyszę, że właścicielowi nie przeszkadza brzydki zapach z jamy ustnej, a nalot jest jedynie problemem kosmetycznym. „Kto to widział, żeby psu czyścić zęby?!” lub też „ sanacja była rok temu i problem wrócił, więc po co znowu robić?!” albo „przecież pies je i normalnie się zachowuje, więc nie są potrzebne żadne zabiegi i znieczulenia”. Najczęściej ci sami opiekunowie wracają po niedługim czasie już z objawami u psa. Ten już nie jest w stanie przyjmować pokarmu, ma zaawansowaną chorobie przyzębia, konieczność wykonania ekstrakcji zębów, a nawet poważną infekcję ogólnoustrojową. Do lekarza weterynarii niestety najczęściej zgłaszają się właściciele z psami właśnie w takim stanie, które cierpią i nie jedzą od przynajmniej kilku dni. Nie jest wyjątkiem, gdy opiekun zgłasza się, bo psu coś wyrosło pod okiem – to coś to ropna przetoka od chorego już poważnie zęba. Wymagane są wtedy bardziej zawansowane badania oraz leki. Sam zabieg stomatologiczny także będzie bardziej skomplikowany, a rekonwalescencja dłuższa. Wiąże się to także z niemałymi kosztami dla opiekuna. Z tych wszystkich powodów warto być świadomym problemów związanych z kamieniem nazębnym. Który istnieje! Ten z pozoru błahy problem brudnych zębów czworonoga jest ogromny w kontekście utrzymania zdrowia całego organizmu. Nieprawdą jest, że pies nie myje zębów i żyje. Dbanie o regularną higienę i profilaktyczne oczyszczanie z kamienia nazębnego są podstawą zachowania równowagi całego organizmu. A zapobieganie chorobom przyzębia i zębów u psów to przede wszystkim regularna praca ich opiekunów. lek. weterynarii Małgorzata Glema
Pedigree 136 176 7/29/2022 9:57:22 PM Psie zęby są bardziej wytrzymałe od ludzkich, a przy tym spełniają znacznie więcej funkcji. Nie służą wyłącznie do rozdrabniania pokarmu, lecz stanowią narzędzie, za pomocą którego nasze pupile są w stanie chwytać i przenosić obiekty, bawić się, a nawet komunikować z innymi członkami stada. Zęby są zatem niezwykle istotnym elementem psiego ciała i w związku z tym powinno się o nie szczególnie dbać. Ponieważ czworonogi nie są w stanie robić tego samodzielnie, naszym zadaniem jako opiekunów, jest udzielenie im wsparcia i pomocy w tym zakresie. Codzienne szczotkowanie zębów oraz stosowanie przekąsek dentystycznych, takich jak PedigreeⓇ DentaStix, to klucz do sukcesu w dbaniu o higienę psiej jamy ustnej. Niekiedy jednak zdarza się, że pomimo naszych wysiłków, pojawia się problem “zepsutych zębów” u psa. Jedną z najpopularniejszych dolegliwości jest gromadzenie się płytki nazębnej. Jej zaniedbanie prowadzi do mineralizacji osadu, który stanowi doskonałe podłoże do namnażania się bakterii i tworzenia kamienia nazębnego. Jak usunąć kamień nazębny u psa domowym sposobem? Czy jest to w ogóle możliwe? A może lepiej zapobiegać niż leczyć? Na te pytania odpowiadamy w poniższym artykule. Spis treści: Kamień nazębny u psa – jak usunąć? Domowe sposoby – czy to możliwe? Kamień nazębny u psa – przyczyny i objawy Kamień nazębny u psa – leczenie Kamień nazębny u psa – jak usunąć? Domowe sposoby – czy to możliwe? Płytka nazębna odkłada się w wyniku reakcji spożywanego pokarmu ze znajdującymi się w jamie ustnej bakteriami. Opiekunowie, którzy zastanawiają się, czym usunąć kamień nazębny u psa, zazwyczaj odnajdują w Internecie domowe sposoby pozbywania się płytki nazębnej, czyli właśnie tego delikatnego osadu. Metodą na utrzymanie zębów czworonoga w dobrej kondycji jest przede wszystkim ich codzienne czyszczenie zębów u psa, które dodatkowo może być wspomagane poprzez stosowanie przekąsek dentystycznych, takich jak PedigreeⓇ DentaStix. Dobrym pomysłem jest również podarowanie czworonogowi specjalnej zabawki - gryzaka stomatologicznego lub używanie czyścika z mikrofibry zawierającego jony srebra. Dieta psa także ma znaczenie. Płytka nazębna ściera się, gdy nasz pupil zjada suchą karmę pełnoporcjową, bądź otrzymuje nagrody w postaci specjalnych przysmaków dla psa (tzw. karm uzupełniających). Między innymi dlatego Instytut Nauki o Zwierzętach Waltham zaleca stosowanie u czworonogów diety mieszanej, złożonej w 50% z karmy mokrej i w 50% z karmy suchej pod względem masy produktów. Kamień nazębny u psa – przyczyny i objawy Nieprawidłowości w dbaniu o higienę jamy ustnej skutkują zmianą płytki nazębnej na kamień nazębny u psa, co następuje w wyniku mineralizacji osadu. Problem ten jest znacznie bardziej złożony i zdecydowanie trudniejszy do opanowania, niż tylko nieestetycznie wyglądający, żółty nalot na szkliwie. Pierwszym wyczuwalnym sygnałem, że w jamie ustnej naszego pupila dzieje się coś niedobrego, jest nieprzyjemny zapach wydobywający się z pyszczka. Istnieje bezpośrednie połączenie pomiędzy przykrym i ciężkim oddechem u psa a kamieniem nazębnym. Nagromadzony na szkliwie osad jest doskonałym środowiskiem dla bakterii, które z kolei żywią się resztkami spożywanej przez pupila karmy. Dlatego tak ważne jest codzienne szczotkowanie psich zębów i regularne- raz na pół roku- uczęszczanie na kontrole w gabinecie weterynaryjnym. Innym widocznym objawem odkładania się kamienia nazębnego jest zwiększona produkcja śliny u naszego pupila. Czy usuwać kamień nazębny u psa? Zdecydowanie tak. Zaniedbanie w tym zakresie może powodować dalsze problemy zdrowotne, przede wszystkim stany zapalne dziąseł czy odsłonięcie szyjek zębowych. Nieleczony kamień nazębny u psa daje objawy w postaci nadwrażliwości lub bólu przy spożywaniu posiłków, co często prowadzi do niechęci do jedzenia. Ponadto stan zapalny może przerodzić się w ropień, którego rozległość bywa bardzo duża. Następuje wówczas zauważalna zmiana w wyglądzie pupila, w postaci widocznego wybrzuszenia i asymetrii na pyszczku- najczęściej w okolicy pod oczami. Kamień nazębny u psa pojawia się częściej u przedstawicieli ras miniaturowych i brachycefalicznych, czyli takich, które mają charakterystycznie skrócony pyszczek (np. bokser, maltańczyk czy buldog francuski). W grupie ryzyka znajdują się także czworonogi mające wady zgryzu. Kamień nazębny u psa – leczenie Domowe sposoby na kamień nazębny u psa niestety nie istnieją. Jedyne, co możemy i powinniśmy robić, to zapobieganie problemom dentystycznym u naszego pupila poprzez dbanie o higienę jego jamy ustnej. Jeśli jednak podczas wizyty weterynaryjnej okaże się, że nasze wysiłki nie przyniosły pożądanych rezultatów, należy skorzystać z odpowiedniego zabiegu. Jak usunąć kamień nazębny u psa? Nie zrobimy tego samodzielnie. Tym, co usunie kamień nazębny u psa, jest wyłącznie specjalistyczne urządzenie – skaler. Współczesne gabinety weterynaryjne korzystają ze sprzętów ultradźwiękowych, które są wyjątkowo precyzyjne, dzięki czemu zapobiegają szybkiemu nawracaniu problemu. W przypadku usuwania kamienia nazębnego u psa cena zabiegu waha się w granicach od 100 do 400 zł i zwykle jest uzależniona od następujących czynników: rasa (wielkość) psa, stan jamy ustnej, lokalizacja. Zabieg skalingu przeprowadzany jest w narkozie i trwa zazwyczaj kilkadziesiąt minut. Warto powtarzać go raz do roku, aby mieć pewność, że stan jamy ustnej naszego pupila znajduje się pod stałą, profesjonalną kontrolą. Zdarza się, że podczas zabiegu usuwa się niektóre zęby, jeżeli lekarz weterynarii stwierdzi z pewnością, że nie da się ich już uratować. Taka praktyka jest jednak stosowana rzadko, najczęściej u starszych psów. Pedigree 136 176 7/29/2022 9:57:22 PM /zywienie/wiecej-informacji/jak-karmic-psa-czy-kasza-dla-psa-jest-wskazana-sprawdzone-porady-dla-opiekunow Jak karmić psa - czy kasza dla psa jest wskazana? Sprawdzone porady dla opiekunów Samodzielne przygotowywanie jedzenia dla psa to trudne i odpowiedzialne zadanie, na które jednak decydują się niektórzy opiekunowie. Pedigree 136 176 7/29/2022 9:57:22 PM /zywienie/wiecej-informacji/zmiana-karmy-u-psa-jak-zrobic-to-dobrze Zmiana karmy u psa - jak zrobić to dobrze? Karma dla psa powinna w pełni odpowiadać jego aktualnym potrzebom żywieniowym, dlatego też niekiedy zachodzi konieczność jej zmiany. Pedigree 136 176 7/29/2022 9:57:22 PM /zywienie/wiecej-informacji/ciasteczka-dla-psa-najlepsze-smakolyki Ciasteczka dla psa - najlepsze smakołyki Ciasteczka dla psa odgrywają w żywieniu czworonogów i ich opiekunów kilka ważnych funkcji. Przede wszystkim są po to, aby cieszyć.