Marysia : Jechałam autobusem do szkoły i podciągałam na drążku i tak mnie to wciągnęło , że pojechałam na pętle Nauczyciel : Siadaj Kuba: Własnie nie siadaj dlaczego pan się nie zapyta Marysi dlaczego jej rodziców nie było na wywiadówce Nauczyciel: A własnie miałem pytać no własnie dlaczego?
NAJGORSZY UCZEŃ NA ŚWIECIE 藍 Przekaż dalej . Ja też chcę brać nauki angielskiego z taką Panią nauczyciel..
Polubienia: 9.4K,Komentarze: 139.Film użytkownika the_rasta_popej (@the_rasta_popej) na TikToku: „Kabaret Młodych Panów - spin doktorzy PiS Cz.1 #polsat #kabaretmłodychpanow #młodziimoralni #kabaretnażywo #pis #wybory #wybory2023 #ziobro #morawiecki #duda #kaczyński #humor #śmieszne #spindoktorzy #08.10.23 #TVP #glapiński”.oryginalny dźwięk – the_rasta_popej - the_rasta_popej.
Mężczyźni, jak wiadomo, kobiet o wiek nie pytają, nazywając to "dobrym wychowaniem". My mamy na to inną nazwę. Instynkt samozachowawczy.
Audiobook: Na ciężkim kacu autorstwa Shaun Walker, wydawnictwa: Wydawnictwo Poznańskie. Dostępna w Woblink! Liczba godzin: 12 to gwarancja świetnej zabawy.
Kabaret Limo - Dziadek i Świnia Autor: Slodziaczek Liczba wyświetleń: 8875 04:48 Kabaret Moralnego Niepokoju - Skłodowska Autor: Slodziaczek Liczba wyświetleń: 2116
KACYK ODDAJEShocik z 26.10.2021. Cała przeróbka z outro:https://www.youtube.com/watch?v=YlIWx6cQAXwŹródło: https://www.twitch.tv/lukisteve
DVD, filmy, koncerty; Multimedia; Zespoły muzyczne, muzycy; Nuty. AKORDEON; FORTEPIAN / PIANINO; KEYBOARD; ORGANY; GITARA
Kabaret - monolog "Pamiętnik kobiety na diecie". Pamiętnik kobiety na diecie. (Apel 8 Marca) Wczoraj przymierzyłam wszystkie swoje ubrania. Pasował tylko naszyjnik.. i tylko na rękę..mój mąż zamęczył mnie, kiedy schudniesz, kiedy,.. kiedy.. A ja - ja nie jestem w tym wieku, co wysychają, jestem w tym wieku, co kwitną!
JUBILEUSZ TEATRZYKU „ZIELONA GĘŚ”, KABARET „SKŁADAK” . 13 października 2022 roku Szkoła Drzewna i Leśna w Garbatce- Letnisku rozpoczęła o godzinie 12 obchody Dnia Komisji Edukacji Narodowej, Dnia Nauczyciela. Świętowanie zaczęło się od budującego zdarzenia. Młodzież, biorąca udział w akademii, spontanicznie
S0hJ0k. Program kabaretowy na Dzień Nauczyciela (Tłem przedstawienia jest papierowa ściana z napisem Hollywood.)I Powitanie gości przez p. DyrektorII Solistka śpiewa piosenkę, pt. „Piosenka dla nauczyciela”III U - 1„Gdybyśmy mogli przeszukać świati zobaczyć jak ten dzień powstajei wyłania się z otchłani wieków,zrozumielibyśmy wtedy wartośćjednego dni podarowanego człowiekowi”IV U – 2 Szanowne Grono Pedagogiczne!Miło mi powitać wszystkich w tak uroczystym dniu, jakim jest Państwa mówił o wartości jednego dnia darowanemu drugiemu człowiekowi. Państwo darujecie nam tych dni o wiele więcej. Tą skromną i trochę żartobliwą częścią artystyczną, chcemy podziękować za trud i życzliwe serce. U – 3 Życzymy Państwu przede wszystkim wspaniałych uczniów, pogody ducha i pomyślności w życiu osobistym. Zapraszamy na część artystyczną pod nazwą „Posiedzenie Rady Uczniowskiej”.(Na scenę wchodzą uczniowie i siadają przy zakrytym suknem stole. Po środku siedzi dyrektor.)V U – 4 (Jako Dyrektor szkoły)Szanowne koleżanki i koledzy. Witam Was serdecznie na dzisiejszym posiedzeniu. Ponieważ zbliża się Dzień Nauczyciela, nasze spotkanie w całości poświęcimy naszemu Gronu Pedagogicznemu. Musimy spowodować, by zaczęli nas postrzegać jako żywe istoty, by częściej się do nas uśmiechali, by częściej z nami rozmawiali. Proponuję przyjąć następujący porządek posiedzenia:1 Powołanie Odczytanie wniosków z poprzedniego posiedzenia i stopień Rzeczowa ocena Żale jest za przyjęcie takiego porządku obrad? (Uczniowie podnoszą ręce.)Dziękuję. Oddaję głos – 5 (Wicedyrektor - wstaje i odczytuje.)Wnioski z poprzedniego posiedzenia:1 Ograniczyć stawianie jedynek – Skrócić czas lekcji z 45 do 30 minut - Wydłużyć wszystkie przerwy do 30 minut - Przynosić ze sobą do szkoły deskorolki, telefony komórkowe, laptopy – w trakcie Nie zmieniać obuwia - Pozyskiwać sponsorów na powiększenie sklepiku szkolnego z możliwością darmowego zaopatrywania się w słodycze - – 4 Dziękuję koledze. Sami kochani widzicie jak ciężko z tymi nauczycielami. Teraz przechodzimy do punktu trzeciego, to jest do konkretnej oceny naszych – 6 (przerywając) Tak, tak, należy wszystkich sprawiedliwie ocenić, tak jak oni nas oceniają. Sami zapomnieli jak byli – 7 Gnębią nas!U – 8 Rzadko się uśmiechają!U – 9 Nie znają się na żartach!U – 10 Za dużo zadają!U – 4 Kochani, proszę o ciszę! Proponuję naszą dyskusję ukierunkować, w przeciwnym razie będziemy tu siedzieć do wieczora. Przypominam, że każdy nauczyciel według Uczniowskiego Systemu Oceniania maksymalnie może zdobyć 50 punktów. Proszę to zaprotokołować. Przegląd rozpoczniemy od – 11 Uważam, że nasze matematyczki całkiem dobrze liczą, a w rzeczywistości nie potrafią zastosować teorii w praktyce. Pracują za tak marne grosze. Czy teoria mija się z praktyką? U – 12 Ale nam się za to jedynki stawia! Proponuję 20 – 9 Nie zgadzam się. Moja propozycja to – 4 Zarządzam głosowanie. Kto jest za 20-oma punktami, kto za 15-oma, kto się wstrzymał od głosu? (Uczniowie podnoszą ręce.) Proszę zaprotokołować. Większością głosów matematyczką przyznajemy 15 punktów. Przypominam o prawidłowej pisowni słowa punktów. Chyba was czegoś nauczyły te – 6 Polonistki to takie nieżyciowe kobiety. Myślą, że człowiek ma czas na czytanie lektur, naukę wierszy, – 7 Proponuję 16 punktów. Nie są tak uciążliwe jak te – 10 A anglistki?U – 6 Po 18 punktów. Może pomogą dostać pracę w – 4 Przechodzimy do przyrody. Słucham – 6 Proponuję 20 punktów. Chodź przedmiot żywy, ale mało obcowania z przyrodą, ciągle w klasie, a gdzie łono natury? U – 4 Przechodzimy teraz do historyków i historii, która...U – 12 ...ciągle się powtarza. Wymyślili by coś – 8 Ale historycy nie zadają tyle co inni, proponuję 20 – 4 Teraz przedmioty – 11 To wspaniałe osoby. Dać im po 30 punktów. Mój tata mówi, że prawdziwa sztuka to nasza plastyczka. Nie wiem co miał na – 12 Wszystkim w-fistom proponuję po 35 punktów. Jako jedyni w tej szkole nic nie zadają do domu. U – 4 Jaką macie propozycję dla pań od edukacji wczesnoszkolnej oraz pani ze świetlicy?U – 10 Moja propozycja to 40 punktów. Są niezastąpione i kochane, przytulają nas jak – 4 Została nam jeszcze jedna grupa nauczycieli – emeryci. Proponuję 50 – 9 Chodź ich dobrze nie znamyTo 50 punktów popieramy!Znali ich nasi rodziceGdy uczyli jak teraz cóż im zostało?Na chleb mało się starali, krzyczeliBy teraz na życie nie mieli!U – 4 Przechodzimy do 4 punktu naszego posiedzenia. Żale uczniowskie. (Wychodzą poszczególni uczniowie i mówią.)DO ANGLISTEKWhat is your name?Spytasz mnie o pani czy Ty dzieckiem też kiedyś byłaś?Czy Cię angielszczyć też tak chcieli?Czy i na Ciebie też się tak uwzięli?Ciągle te kartkóweczki, słówka,A mnie od tego boli już główkaNie stresuj mnie więcej o pani ma,Bo to na pewno nic Ci nie MATEMATYCZKITrudne zadania, dziwne wzoryCiągle mnie męczą jak te nocne liczby, znaczki, jest nie dobre dla mojej panienkiCzemóż to ona, o pani kochanaO matematyczce ma myśleć od samego rana?Głowę jej inne myśli zaprzątać powinnyLecz takim sytuacjom matematycy są POLONISTKICóżem Ci uczyniła o polonistko ma miła,Żeś tak bardzo życie mi utrudniła?Niby ta pałka nie groźna byłaJednak życie me mocno sprawdziany, lekturyKtóryż to uczeń lubi, no który?U – 2 Za udział w posiedzeniu Rady Uczniowskiej, serdecznie dziękuję. (Uczniowie wychodzą przy podkładzie muzyki „Wsiąść do pociągu byle jakiego”.) VI (Wchodzi reporter obwieszony aparatami fotograficznymi, kamerą, przechadza się po scenie, kuca, robi zdjęcia, w tle słychać podkład muzyczny, wychodzi.) U – 13 Prezenter TV (przed mikrofonem: szeroki, sztuczny uśmiech): Regionalna Telewizja Satelitarno – Kablowa – czyli dwa w jednym – wita swoich wiernych i niewiernych fanów. Z okazji Dnia Tego, Co Już Się Naumiał mamy przyjemność zaprosić państwa do obejrzenia naszych propozycji programowych. Tym razem odwiedzimy jedno z renomowanych gimnazjów. A oto, co przygotowała nasza ekipa realizatorska oraz co zobaczyli i usłyszeli – a nie zapomnieli! – nasi dużym skrócie:- „Świat według kiepskich ..........uczniów”;- Tysiąc pięćset czterdziesty siódmy odcinek telenoweli „Maria Luiza Consuela”, zatytułowany „Musimy o tym porozmawiać, Fabricio”;- Czterysta piąty odcinek „Złotoustnych”;- Audiotele dla odmóżdżonych;- Popularny teleturniej „Byle durniej”;- Superwizjer „Ale fryzjer!”;- Następnie „Rodzina przestępcza” z cyklu „997 zgłoś się!”;- Talk show – „Co się gapisz?!”;- Reality show – BARa nieGŁOWY;- oraz wiele innych widzom o słabych nerwach przypominamy, że naszej telewizji nie da się wyłączyć, bo pilota zgubiła ... pewność siebie. Życzymy miłego odbioru i generalnie wszystkiego najlepszego!(Wchodzi reporter, ponownie udaję, że robi zdjęcia, w tle słychać muzykę. Wchodzi gimnazjalistka spostrzega na podłodze kartkę, na której napisany jest list do nieokreślonego adresata. Chwilę ogląda ją, siada na biurku i udaję, że czyta. Zza sceny słychać muzykę „My love” oraz chłopca, który odczytuje treść listu. Dziewczyna reaguje mimiką na czytane słowa.)Siema! Piszę do ciebie na matmie, bo i tak nic nie kumam, a na fizie ani na Niemcu nie zdążyłem. Na fizie facetka coś zamulała o przyciąganiu, to mnie akurat wciągnęło. Ale zalufiłem, bo powiedziałem, że mnie przyciąga tylko komp i ty. I w tej kolejności. Na Niemcu znów nas wzięli do dentysty. Dwóch kumpli od razu zemdlało, trzech prysnęło sprzed gabinetu. Ja zamiast własnych zębów, pokazałem dentystce sztuczną szczękę dziadka i spoko, bo nie było żadnej dziury. Grunt to fart. Miałem pisać ten mesycz do ciebie na bioli, bo nie było biologiczki. Ale przyszła na zastępstwo ta młoda facetka od muzyki, która uczniów nazywa od różnych instrumentów. Na mnie mówi „cymbał”, że niby jestem, albo „nie zawracaj gitary!”. Chyba robi nas w A teraz już piszę do ciebie bez żadnej ściemy. Od razu daje ci info, że pragnę z tobą chodzić. Nawet powiedziałem o tym Koparze – mojemu najlepszemu kumplowi. On by też z tobą pokręcił. Mówi, że nawet mu pasisz. A teraz akurat jest free, bo właśnie puściła go wolno Aneta z IIc. Ale obiecał mi, że poczeka, aż my damy se siana, to on wtedy, to znaczy ten mój kolo Kopara, do ciebie wystartuje. Oczywiście, jeśli się z kimś nie zwiąże, bo nie wie, jak długo tak solo wytrzyma. Żeby siary nie było. Na razie rzuca może jarzysz, ja z Patrycją też już nie kręcę, bo ją raz wyczaiłem z tym głąbem Sokratesem, gdy tańczyli obok siebie na imprze u Dżoistika. To mi dało do kumania, swój honor mam. Może ona ci nawijała, że to ona mnie rzuciła, bo jestem cienias. Nie wierz w takie kwasy. To ja ją miałem dawno rzucić, tylko jakoś nie było zapragnęła ze mną chodzić, to dziś spotykamy się po szkole. Jeżeli nie przyśmigasz, to uznam, że coś ci we mnie nie pasi. Ale wtedy spoko, dam cynk Koparze. To mój w porzo kumpel. Żeby już nie musiał czekać, tylko od razu do ciebie wystrzelił, bo przecież szkoda czasu, a życie ucieka, nie?...No to nara!(Dziewczyna wściekła wychodzi ze sceny, słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia)(Na scenę wchodzą dwie uczennice i przedstawiają swoją propozycję na język polski)X – A ja mam pomysł, jak ułatwić uczniom życie na lekcjach języka polskiego. Na początek to: jest takie paskudne zdanie – „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie”...Y – Nie daj Bóg w dyktandzie, bo siwy dym!X – Wiesz, ile można w tym byków zrobić?!Y – Jasne, całe stado!X – I ja właśnie wymyśliłam, że po co ma być w Szczebrzeszynie? Prościej będzie przetransportować tego chrząszcza do Poznania. I dlaczego w trzcinie? Lepiej w trawie!Y – Pewnie, że – A czy to musi być chrząszcz? Przecież to po prostu robak! I po co ma brzmieć? Może grać! I co mamy?Y – W Poznaniu jakiś robak gra w trawie. To samo znaczy, a o ile łatwiejsze!X – Jutro powiem polonistce. Na pewno się ucieszy! (Słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia. Na scenę wchodzą dwie uczennice)C – Polonistka zadała nam odmianę wyrazu „kot”.D – To łatwe: ja – Ty? Nie – Mianownik – kot, dopełniacz – – Dobrze, dobrze, a wołacz?D – Wołacz? (zastanawia się) Kici, kici!C – A może - miau?D – A jak brzmi liczba mnoga rzeczownika „dziecko”?C – Noo – bliźnięta, co najmniej.(Słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia. Do reportera zwraca się uczeń.)E – Mam językowy problem. Pomoże pan?R – Jasne. Jestem w tym – Podaj żeńskie odpowiedniki lub męskie – „lis”R – Wiem, żona lisa to lisica!E – Dobrze. A mąż wilczycy?R – Wilk!E – Żona kreta? – Raczej – A mąż kuny?R – Kuń!E – Co pan?! Nie mówi się „kuń”, tylko „koń”!R – Mąż kuny – koń? E, to bez sensu!(Wchodzi nauczycielka, siada przy biurku, rozkłada zeszyty i udaje, że czyta):Nauczycielka: Jeszcze ich nie ma? Zobaczę co oni tu napisali. Jaskółki to bardzo mądre ptaki. Odlatują gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny (kiwa głową). Co wiesz o skowronku? Ja wiem o skowronku tyle, że robi rajki w gniazdach pyrek. (Wchodzi uczeń)Uczeń: Dzień dobry Dlaczego się spóźniłeś?Uczeń: Bo z chłopakami z II b bawiłem się w I dlatego przychodzisz w połowie trzeciej lekcji?!Uczeń: No ...bo nasz pociąg miał dwie godziny Odrobiłeś zadanie domowe? Miałeś ułożyć zdanie z rzeczownikiem „cukier” w różnych Oczywiście. Mam (szuka długo w zeszycie, nie znajduje, więc improwizuje). Na śniadanie piję gorącą herbatę z No a gdzie cukier?!Uczeń: No ... rozpuścił się w gorącej herbacie.(Do klasy wpada następny uczeń.)Uczeń 2: Dzień Dlaczego się spóźniłeś? Masz wypracowanie z języka polskiego?Uczeń: Proszę pani, napadł na mnie złodziej!Nauczycielka: I co ci zabrał?Uczeń: Zeszyt do polskiego!Piosenka „Nauczyciel dobrze wie”(Słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia. Wchodzą uczniowie i odgrywają kolejną scenkę.)I – Słyszałam, że interesujesz się – O, tak. Szczególnie cenię ambitne filmy, których bohaterowie walczą ze – Na przykład?II – Na przykład jak ci faceci tą ciężarówką brzrzrz, durr i dup w słup. I na tę minę trrrach! A tamci, co gonili: ta – ta – ta – ta! (Mówi to z odpowiednią gestykulacją)III – Co mu się stało? Oszalał?I – Nie, film – O czym?II – O takim jednym facecie, co takich innych facetów ścigał, bo jednej facetce, co tamtemu facetowi ukradł sporo klejnotów tej bogatej ....(Słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia, schodzi ze sceny.)Scenka z krzyżówką:I – Co robisz?II – Krzyżówkę – Z jakiej dziedziny ta krzyżówka?II – Biologiczno – geograficzna. Dla – To znaczy dla mnie. – Poziomo. Państwo słynące z – – Coś ty! Holandia!I – Mówię, że – Dlaczego?I – Bo tam na każdym kroku mówią: Yes sir, yes sir. Zobacz – Smutna – Depresja! – Najwyższy Apacz... – Skąd wiesz, że był najwyższy?II – Nie wiem, ale tylko tego znam. Zresztą, wiele razy pokazał swą wyższość nad – Już wiem! Najwyższy Apacz to – No, no. Czytam dalej. Państwo, na które nie ma – – Gra w oku?I – – Pięknie! Ale nam idzie! Dureń w – Głupie hasło. Zobacz – Muzykalne – To jeszcze – Nie, to – W takim razie „dureń w kapuście”, to – A szkodliwa cyfra?I – – Nie! Szkodliwa cyfra to „trójka”, bo – Co ty trujesz? Ja lubię trójki. To najbezpieczniejszy stopień!II – Dalej... Obowiązkowa – – Pobożne – Paciorkowce!II – Najwyższe pęknięcie w Tatrach?I – Rysy!II – Największa rafa?I – – No i rozwiązaliśmy!(Słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia. Rozmowa dwóch chłopców):I – Zakochałeś się, czy co?II – Chyba – Skąd wiesz?II – Tak – A jak to jest?II – Trudno opisać ..., ale człowiek wtedy ... na przykład zupełnie nie myśli na – W takim razie ja ciągle jestem zakochany!II – Wszystko wydaje mu się proste i piękne ...I – Oprócz – Matma też. Jak się naprawdę zakochasz, to się – A jak to się robi?II – Po prostu: idziesz, idziesz, patrzysz i ... już – Co wiem?II – Że ta dziewczyna, na którą patrzysz, właśnie wpadła ci w oko i bardzo ci się – Przecież ja jej w ogóle nie znam!II – Nieważne. Chodzi o to, żeby wasze spojrzenia się – A nie zderzymy się czołami?II – Jeśli nie będziesz ganiać na przerwach, to – To co mam robić na przerwach?II – Szukać miłości od pierwszego wejrzenia: wiesz, patrzysz i od razu wiesz!I – A jeśli od pierwszego się nie uda?II – To idziesz jeszcze raz i znów – Ale to już nie będzie miłość od pierwszego wejrzenia!II – Trudno. Ale po dziesiątym dajesz sobie spokój, bo wtedy jest miłość bez – Wczoraj tak chodziłem za Anką, aż postukała mi palcem w czoło. (pokazuje)Co to może znaczyć?II – Że wciąż myśli o tobie. Teraz umów się na – Jutro nie mogę, mam – To na – Pojutrze też – To na ...I – Też nie, bo mam – Świetnie! Zaproś ją na – Przecież ona nie umie grać w nogę!II – Będzie patrzyła, jak ty – Ale ja też nie będę (traci cierpliwość) – Więc po co idziesz na ten mecz?!I – Pozbieram butelki po – Wspaniale! Będziesz miał pieniądze i zaprosisz ją na – A o czym będziemy rozmawiać?II – Możesz zacząć: Ładną mamy – A jak będzie lało?II – To poczekaj, aż będzie – Mogę tak czekać aż do wiosny!II – To pomilczycie – Długo?II – Najwyżej pół godziny, bo zje lody i będzie chciała drugie. Milczenie jest dobre, bo ona sobie pomyśli, że się zamyśliłeś, a to znaczy, że jesteś – Ty masz głowę! A jeśli mnie spyta, o czym myślę?II – To jej – Ale ja najczęściej o niczym nie – To – Mnie się – I nie męczy cię to?I – Co?II – Bezmyślność. Ona może tego nie – Moja wytrzyma! Będę szukał wytrzymałej.(Pojawia się prezenter TV)Prezenter: To już wszystko w programie reporterów. Dziękujemy za odwagę ... przepraszam: za zobaczenia! Do usłyszenia!(Słychać muzykę i wchodzi reporter ponownie robi zdjęcia i mówi):Reporter: Panowie i Panie, Panie i Panowie te. Kłaniam się w lewą stronę, kłaniam się w prawą stronę, kłaniam się też na wprost. Oto jestem niezwykłością. Niezwykłość moja polega na mojej jedyności. Jedyność moja polega na mojej niepowtarzalności. Niepowtarzalność moja polega na mojej wyjątkowości. Wyjątkowość moja polega na mojej cudowności. Cudowność moja polega na mojej osobowości. A osobowość moja jest taka, od zwykły ja sobie (wymienia imię i nazwisko i klasę) niczym szczególnym się nie wyróżniającym na pozór dla innych. Jednak czyż ja nie mogę być niezwykły, niepowtarzalny i cudowny dla siebie? Otóż mogę i dlatego jestem. Czego i Państwu z całego serca „Walc dla nauczycieli”U – 2 Chcieli byśmy teraz zaprosić Państwa na film, który nagrał nasz reporter (film został nagrany wcześniej i przedstawia prawdziwe sceny z życia szkoły.)U – 3 Dla lepszej oglądalności prosimy Państwa o przetransportowanie swojej uwagi o 180o i życzliwe recenzje dla naszych aktorów. Zapraszamy!Wręczenie kwiatów i odśpiewanie 100 lat! Opracowała Ewa Knyspel
Katalog Krystyna Osińska-FrancuzUroczystości, ScenariuszeAtlas uczniów - scenariusz dla szkolnego kabaretu ATLAS UCZNIÓW - scenariusz dla szkolnego kabaretu Przedstawiony niżej scenariusz dla szkolnego kabaretu to wynik obserwacji różnych, często zabawnych sytuacji szkolnych i zachowań humorystyczny, bliski uczniom, ale i nauczycielom sposób te zabawne zachowania zostały sklasyfikowane na wzór atlasu gatunków. Scenariusz ma służyć zabawie i rozrywce. Jest łatwy do przygotowania, może zaangażować niemalże całą klasę i urozmaicić akademię szkolną. Życzę wesołej zabawy. KOLEKCJONER - uczeń przebrany za badacza, w rogowych okularach, w ręku trzyma księgę i lupę. UCZNIOWIE - ubrani całkiem zwyczajnie, czasem wyposażeni w drobny rekwizyt ułatwiający zainscenizowanie scenki. NAUCZYCIEL - ubrany bardziej oficjalnie, poważnie; występuje w niektórych scenkach. SCENOGRAFIA - dwie ławki szkolne ustawione jedna za drugą, cztery krzesła; W ławkach może siedzieć czterech uczniów, pozostali będą wywoływani przez KOLEKCJONERA. KOLEKCJONER: Istnieją różne atlasy. Jest na przykład atlas geograficzny, atlas zwierząt, atlas roślin, atlas grzybów i wiele, wiele innych. Ale może nie wszyscy wiedzą, że jest też atlas uczniów! Jest bardzo bogato ilustrowany, a poszczególne egzemplarze są dokładnie opisane. Ta klasyfikacja ułatwi nauczycielom orientację w środowisku uczniowskim. KOLEKCJONER wywołuje poszczególne typy uczniowskie na scenę, przedstawia ich charakterystyki, natomiast wywołani uczniowie odgrywają krótkie scenki ilustrujące dany typ. KOLEKCJONER: Oto nasza klasyfikacja. ODPISYWACZ ZACIEKŁY - Można się na niego natknąć przed lekcjami lub na przerwach. Jest to typ wyjątkowo przebiegły, sprytny, ale też ostro zwalczany przez nauczycieli - należy więc do gatunków zagrożonych. Uczeń podchodzi do ławki i próbuje odpisać zadanie domowe: Daj odpisać, nie bądź.... MĘCZENNIK LEKCYJNY - Typ najbardziej rozpowszechniony w klasach starszych. Łatwo go rozpoznać po znudzonej minie. Taki nigdy nie cieszy się z tego, że jest na lekcji. Wręcz przeciwnie - każda lekcja to pasmo udręk. Uczeń: O nie, znowu te lekcje. Już nie wytrzymam. Po co wymyślili tę szkołę. Chyba po to, żeby zamęczyć biednych uczniów. MARUDA LEKCYJNA - Gatunek bliski MĘCZENNIKOWI. Subtelna różnica między nimi polega na tym, że MARUDA potrafi zadręczyć nauczyciela ciągłym marudzeniem. Uczeń: O nie, znowu te lekcje. Już nie wytrzymam. Po co wymyślili tę szkołę. Chyba po to, żeby zamęczyć biednych uczniów. A po co te klasówki? Nie chce mi się uczyć! Bo po co się w ogóle uczyć?! OBGRYZACZ ZACIEKŁY - Typ bardzo pospolity, znamy wiele jego podgatunków. Klasyfikowany w zależności od tego, co obgryza. Taki, gdy zje już śniadanie, zaczyna obgryzać byle co: kredkę, długopis, ołówek - obgryzie byle co! Uczeń może gryźć po kolei wymienione przedmioty, zachowując się trochę jak w kreskówce. DRZEMACZ LEKCYJNY - Spotykany na lekcji pierwszej, środkowej, ostatniej, właściwie na każdej lekcji. Trzeba go po prostu często wyrywać do odpowiedzi: Nauczyciel: Dzisiaj zapytamy... Witka. - Witek! Do odpowiedzi! Uczeń: Co?! Co się stało?! Chłopak wywołany do tablicy nie wie, o co chodzi, jakby wyrwano go ze snu. BUJAK POSPOLITY - Łatwo go rozpoznać po charakterystycznym sposobie siedzenia polegającym na utrzymywaniu równowagi jedynie na dwóch nogach krzesła. Ujawnia się tu tęsknota za kołysaniem mamusi. No proszę! A ten się cały czas buja... Uczeń siedzi na krześle i kołysze się. PRACUŚ SZLACHETNY - Proszę państwa, oto ulubiony typ w szkole. Proszę spojrzeć na jego nieskazitelny wygląd, nienaganny strój, gładko zaczesane włosy, wreszcie wyprostowaną sylwetkę i wzorową postawę uczniowską! Nie muszę chyba dodawać, że typ ten objęty jest całkowitą ochroną, a jego uszkodzenie podlega surowej karze. Chłopiec bardzo porządnie ubrany, włosy gładko zaczesane, wypastowane buty, okularki na nosie, w ręku torba szkolna. Stoi wyprostowany, z głową uniesioną do góry, do wszystkich się uśmiecha. ZAŚMIECACZ HANIEBNY - Za to ten gatunek do rzadkości nie należy! Ślady jego pobytu zawsze są widoczne: a to jakiś papierek niewinnie upuszczony na ziemię, a to kopnięta w kąt butelka po soczku, a to jakiś ogryzek zostawiony pod ławką celem jej użyźnienia. Typ szczególnie znienawidzony przez panie woźne. Uczeń może siedzieć w ławce i wyrzucać papierki byle gdzie. PRZEMĄDRZALEC ODPYCHAJĄCY - Nauczyciele! Strzeżcie się takiego typa. Taki wie zawsze najlepiej! Pozjadał wszystkie rozumy i rozumki. Jego najważniejszym celem jest udowodnienie nauczycielowi błędu. Jest niezwykle odpychający. Brr... Podobny do Pracusia, ale podstępny: szuka w encyklopedii jakichś szczególików, a potem zadaje nauczycielowi podchwytliwe pytania. Przemądrzalec: Panie profesorze, a ile... Nauczyciel: No wiesz, tego jeszcze dokładnie nie zbadano... Przemądrzalec: A tu jest napisane, że..... Nauczyciel: Hm, muszę to sprawdzić w swoich źródłach.... Przemądrzalec: Hm! Odchodzi dumny z wysoko podniesiona głową. PRZYCHLAST SAMOPRZYLEPNY - Lubiany przez nauczycieli (do czasu), zaś szykanowany przez uczniów z powodu swojej niepohamowanej skłonności do podlizywania się osobom wysoko postawionym - mam na myśli oczywiście szanownych nauczycieli. Określenie "samoprzylepny" wzięło się stąd, że naprawdę trudno się takiego pozbyć. O proszę, już zaczął się nawet mnie czepiać! Odejdźże przylepo! Uczeń próbuje dotknąć nauczyciela, jakby chcąc go pogłaskać. Może chwalić nauczyciela lub jego lekcje. Uczeń: Najbardziej to ja lubię historię...( itp.) OBIBOK OBLEŚNY - Przypomnijcie sobie PRACUSIA SZLACHETNEGO a od razu zorientujecie się, jakie cechy gatunkowe wyróżniają ten typ. Po pierwsze - nieuk, po drugie - obibok, po trzecie - obleśny. Można powiedzieć: podgatunek! Wchodzi z rękami w kieszeniach, patrzy spode łba.... GRANATNIK SZYBKOSTRZELNY - Typ rozpowszechniony w klasach młodszych. Ujawnia się wtedy, gdy nauczyciel zadaje pytanie. GRANATNIK reaguje natychmiast! Nim nauczyciel dokończy pytanie, ten już wyrywa się do odpowiedzi. Zawsze podejrzewałem, że taki potrafi czytać w nauczycielskich myślach. Nauczyciel: Kiedy urodził się... Granatnik: Ja, ja pani profesor! W XX wieku! Nauczyciel: Kto? Kopernik?! Co ty pleciesz? UNIKAT TRAFIONY - Całkowite przeciwieństwo GRANATNIKA. Cały czas stara się unikać wzroku nauczyciela, patrząc w dal albo chowając się za plecami innych. Nauczyciel musi się bardzo starać, aby w końcu go trafić i wywołać do tablicy. Nauczyciel: Do odpowiedzi przyjdzie... (wychyla się, aby złapać wzrokiem UNIKATA). - A, mam cię! STRACHLAK NAUCZYCIELSKI - Uczeń, który boi się wszystkich nauczycieli, nawet takich, którzy muchy by nie skrzywdzili, a co dopiero takiego STRACHLAKA! Jest to ponadto typ wymagający, bo iluż nauczycieli spędziło bezsennych nocy na analizowaniu takiego przypadku. WREDNIAK RZADKI - O, na takiego się natknąć to jest pech! Proszę sobie wyobrazić ucznia, który nie kłania się nauczycielom - to właśnie WREDNIAK. Na szczęście RZADKI. Gdy takiego spotkamy na ulicy, bądźmy pewni - będzie udawał, że się nie znamy. Nauczyciel idzie na wprost ucznia, a ten udaje, że go nie widzi. ŻARŁACZ ŚNIADANIOWY - Gatunek, który sam przyczynia się do samounicestwienia. Żyje w ciągłym stresie, gdyż boi się, że zostanie przyłapany przez nauczyciela, kiedy po kryjomu zajada śniadanie albo inną przekąskę w czasie lekcji. Skończy z wrzodami żołądka! Uczeń szybko połyka drugie śniadanie, kryjąc się za plecami innych. MAŚLAK ŚLIMACZNY - Nie jest pewne, czy zdąży się tu pokazać, bo jak sama nazwa wskazuje, ma on ślimacze tempo. Ale...chyba jednak go zobaczymy. Tak, wlecze się już I niedługo tu będzie. No nie...! Niestety twój czas minął. Może innym razem... Maślak podchodzi wprawdzie do Kolekcjonera, ten popycha go dalej. PODPOWIADACZ ZDRADLIWY - Kolejny typ utrudniający nauczycielom pracę. Podpowiadanie ma we krwi, nie potrafi opanować swojej skłonności i wystarczy, że nauczyciel choć przez chwilę nie patrzy na pytanego ucznia, PODPOWIADACZ od razu przystępuje do akcji. GUMOŻUJ WYKRĘTNY - Nieustannie żuje gumę, wykręcając przy tym buzię we wszystkie strony. KOLEKCJONER: Czy myślicie, że to już cały atlas grzybów, przepraszam - uczniów? Na pewno nie. Niektóre typy nie doczekały się jeszcze naukowego omówienia. Wystarczy Wspomnieć chociażby o UPIORKU NAUCZYCIELSKIM,ZIEWACZU PRZECIĄGŁYM, BEKSIE UTRAPIONEJ, CHICHOTKU DWULICOWYM...itd. Ale to już osobny temat na całą encyklopedię typów uczniowskich. Ja sam nadal będę prowadził badania, a ich rezultaty poznacie niebawem. Dziękuję za udział w prelekcji. Do widzenia. Opracowanie: Krystyna Osińska-Francuz Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
młodyDodano: 2018-12-30świetnesłabedo ulubionych [?]Wybranie tej opcji spowoduje dodanie skeczu do grupy Twoich ulubionych skeczów, dostępnych w Twoim niedziałający skecz30892 wyświetleń (szczegóły)1|0Fajne? Tagi:Kabaret Nowaki#Nauczyciele#(wpadka)Poprzedni:Następny:Komentarzedodajesz komentarz jako gość Podobne skeczerozwińzwińLista NOSNotowanie 802 [?]Lista "NOS" (czyli Najczęściej Oglądane Skecze) aktualizowana jest w każdy czwartek. O miejscu na liście decyduje suma wyświetleń danego skeczu w 7 dniach poprzedzających 2 (Ryjek 25) {wpadka}2Lewandowski3Psy 5 - byle nie w domu4Piosenka ciążowa (Dzięki Bogu już weekend)5Roast Pudziana (stand-up)6Akademik7Roast Pudziana (stand-up)8Ksiądz, Krystyna i języki obce (5/6)9Roast Pudziana (stand-up)10Robert Korólczyk - Józek GąsienicaZobacz całą listę >>rozwińzwińNajnowsze komentarzerozwińzwiń